Śmierć ego po psychodelikach - czym jest i jak wygląda?
Wyobraź sobie, że budzisz się w swoim ciele, ale nie masz pojęcia, kim jesteś. Wszystko wokół ciebie wydaje się nowe. Nie pamiętasz swojego imienia ani żadnych informacji biograficznych, a świat widzisz bez żadnych uprzedzeń, przekonań czy historycznego kontekstu. Zobaczcie, jak wygląda śmierć ego.
420smoker z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 224
Komentarze (224)
najlepsze
@Sophranity: Miałem również, ale nie miałem na tyle
@wygolony_libek-97: Każdy to raczej nie ale ja miałem takie coś jak miałem 41 stopni gorączki. Byłem już w takim stanie otępienia, że miałem halucynacje ale też było mi wszystko jedno, wędrowałem sobie po różnych miejsach z mojego życia. Nie chce mi się rozpisywać ale było to coś podobnego. Niestety byłem też wtedy za młody i za głupi, żeby jakiekolwiek lekcje z tego w
Nie do końca to tak wygląda, przynajmniej w moim przypadku.
Jest to raczej perspektywa oceny swojej osoby, decyzji i poczynań z perspektywy obserwatora... Mocno polecam
@Pie_Czar: Od siebie jeszcze dodam, że jest taki moment przełamania, w którym dotychczasowe życie, przestaje mieć znaczenie i jakby od nas odpada. Jest to moment zrozumienia i zjednoczenia z wszechrzeczą. Ale zawsze jest w nas gdzieś ten pierwiastek, który stanowi o naszej wyjątkowości i unikalności, także kompletnej dezintegracji
Zakop za to i za promowanie psychodelików na portalach dla plebsu - róbcie tak dalej a jeszcze bardziej ograniczą dostęp.
Wszystko z jednej domeny, zero jakiejs innej aktywnosci, a w kazdym mozliwym komentarzu wrzuca linka ze swoim sklepem, czyli z domena z ktorej jest to znalezisko.
No zajebisty pomysl na biznes i promowanie sie, tylko czekac az growkity trafia na liste, bo sie szum zrobi gdy jakis jelop cos #!$%@?, naczytawszy sie rzeczy jak to znalezisko. W tym
"Mam za soba ok 50 tripow z LSD i pewnie 30 z grzybami, oczywiscie rozlozone w czasie w ostatnich +/- 13 lat. Moim zdaniem warto wygospodarowac czas w swoim zyciu nawet bedac zdrowym psychicznie (cokolwiek to dzis znaczy xD) zeby odbyc takie doswiadczenie chociaz raz w roku i dac sobie taki 1 dzien na poukladanie w glowie. Duzo lepiej dzialac profilaktycznie i
@jegertilbake: 10-dniowym, bo „dziesięciodniowym”, a nie „dziesięć dniowym”.
@jegertilbake: w ostatnich ~13 latach.
Ci którzy zupełnie pozbyli się ego to zombie całymi dniami kiwające się na ulicach po narkotykach.