Propaganda feministek
Nierówność w dostępie do edukacji i technologii ponieważ tylko 15% kobiet WYBIERA zawody informatyczne...
Glacius z- #
- #
- #
- #
- 105
- Odpowiedz
Nierówność w dostępie do edukacji i technologii ponieważ tylko 15% kobiet WYBIERA zawody informatyczne...
Glacius z
Komentarze (105)
najlepsze
W długości pracy, obowiązkach wobec ojczyzny i równości w sądzie rodzinnym...
Z całej siły wzywam do przywrócenia równości... ¯\(ツ)/¯
@konkarne:
Ja bym trochę inaczej opisał #!$%@? umysłowe feministek w oparciu o tę gównostronkę, ale i tak wyszło dobrze :)
@KEjAf: dlatego, że facet spędza na zakupach określony czas. poza tym jest świadomy, że im lepszy towar, tym więcej kosztuje. więc kalkuluje (automatycznie) zależność pomiędzy czasem zmarnowanym na zakupy, swoją siłę nabywczą i to, czy towar o danym poziomie go zadowala. i wtedy kupuje i opuszcza sklep.
a poniżej masz materiał
Ta historyjka to w skrócie "dam ci coś, chcesz lepsze czy gorsze" - "chcę lepsze" - "aaa, ty pazerna świnio, to
Tu chodzi o to, że feminazistka przychodzi go jakiejś grupy społecznej. Po czym stwierdza, że nie podobają się jej zasady w tej grupie i żąda ich zmiany. Reszta mówi: nie, teraz jest OK. I wtedy feminazistka zaczyna robić gównoburzę, o rzekomym wykluczeniu/dyskryminacji. Gdy w rzeczywistości, to ona jest problemem a nie zasady grupy
A najzabawniej jest gdy feminazi żre się z jakimś skrajnym prawakiem. XD ale obie te grupy to margines
Nawet te pokraki lewicowe się do tego przyznają. Tu chodzi o przywileje i nie dajcie sobie wmówić kłamstwa, że jest inaczej.
Dziś lub wczoraj ta lewacka ministerka pisze o "rożnych predyspozycjach kobiet i mężczyzn", a w drugim tłicie, zupełnie na poważnie i bez zażenowania wrzuci infografikę, że "kobiety nie mają dostępu do przywództwa" (choć przecież goły
@93michu93:
To częściowo prawda, ale nie ma to większego znaczenia. Nie liczy się ogół ani jednostka. Liczą się ci, którzy potrafią głośno krzyczeć i/lub się zorganizować.
Czy pis coś zmienił w tej kwestii? Nic nie poprawili. Czy platforma coś zmieni? Raczej na gorsze, nawet jeżeli oni nie mają aż takich poglądów, to otworzą furtkę dla tych, którzy mają.