Spalone "wigilijnie" auta. Jak co roku we Francji…
Scenariusz tradycyjny czyli jak co roku. Pojazdy zostają spalone po śmierci młodego mężczyzny potrąconego przez radiowóz policji, wybuchają zamieszki i płoną samochody. Rzecz dotyczy tym razem francuskiego miasta Tours i ma miejsce w nocy z soboty 23 grudnia na niedzielę 24 grudnia…
Zegarmistrz_Swiatla z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 44
- Odpowiedz
Komentarze (44)
najlepsze
.
Raczej odwrotnie
@baronio: We Francji jest ponad 6x więcej niż w Polsce (na 100 tys. mieszkańców):
https://forsal.pl/artykuly/1438128,w-jakich-krajach-ue-kradnie-sie-najwiecej-samochodow-nasz-region-wypadl-znacznie-lepiej-niz-europa-zachodnia.html
jakich blokowisk? mieszkańców muzułmańskich gett. w artykule nie ma ani słowa o wyznaniu i kolorze skóry ofiary. poprawnie napisany. po neuropejsku. kto pali samochody też nie wiadomo. mówić o tym niedobra jest