Polska ma najmniej lekarzy i pielęgniarek w przeliczeniu na liczbę mieszkańców w Europie. Gorzej jest tylko w Albanii. Ostatni dzwonek na umówienie wizyty.
@kimen: Imienny artykuł, malo wygodny w mediach głównego scieku, z tego roku:
Nowy plan finansowy NFZ przewiduje, że jego wydatki będą w tym roku aż o 11,5 mld zł wyższe od przychodów. Do zera zredukowano już wszystkie rezerwy funduszu, w tym na leczenie i leki. Tymczasem Ukraińcy, którzy przyjechali do Polski po 24 lutego 2022 roku są leczeni w Polsce za darmo, na takich samych zasadach jak ubezpieczeni obywatele Polski.
"Na opiekę zdrowotną dla ukraińskich uchodźców wydaliśmy w 2022 r. (czyli od wybuchu wojny) w sumie 582 mln zł. Wyliczając budżet na ten cel, MZ i NFZ szacowały wydatki na poziomie 2 mld zł na rok. Nie sprawdziły się też obawy dotyczące zwiększania się liczby pacjentów z chorobami zakaźnymi czy
Mógłbym nagrać podobny film, ale z przypadkiem swojego dziecka. Może to nie jest przypadek aż tak poważny jak tutaj, ale taki który mógłby rzutować na całe życie i w pewnym stopniu spowodować niepełnosprawność. Około 2 lat temu u 4 letniego chłopca zauważyliśmy, że utyka na jedną nogę i mówi ze go boli. Po pewnym czasie jak nie przechodziło, wizyta u lekarza rodzinnego i ten niczego nie widzi i pewnie to po infekcji.
@Sciesses: jak teraz się leczy perthesa? Miałem to 20 kilka lat temu, nogi w gipsie przez wiele wiele miesięcy. Szaserów Warszawa bo Otwock leczył operacyjnie. Generalnie tylko te dwa ośrodki wtedy były polecane w Polsce. Zwrocie uwagę przy późniejszym rozwoju dziecka na inne podobne choroby, ja miałem jako nastolatek później scheuermana (czy jak to się pisze) ale wymyłem bardzo wcześnie i wystarczyły ćwiczenia plus basen
@mlekoag: i to jest największa patola, zamiast od razu grzebać dlaczego itp, to nie, jeździć obserwować, a później ci powiedzą, czemu pan tak późno przyszedł xD i to pewnie ten sam lekarz by ci powiedział co wcześniej kazał czekać
Państwo i służba zdrowia teoretyczne. Jak widzę po przypadku z rodziny to nawet nie jest kwestia pieniędzy, samym tym też nie da się więcej, szybciej i konkretniej załatwić - trzeba mieć lekarzy z doświadczeniami i kontaktami w rodzinie bo inaczej to nic tylko najlepiej od razu sobie w łeb strzelić.
@Saeglopur: No takie dziwne czasy przyszły że szaman z Balijskiej dżungli rozumie że w takich stanach należy jak najszybciej usunąć toksyny z krwi, poprawić morfologie i trawienie. By odżywić człowieka. W Polsce oferta jedynie - kwitek zabieg, kwitek zabieg chemia, naświetlanie i na śniadanie margaryna z pasztetową.
Mma właśnie teściowa w Służbie zdrowia podsyła mi ostatnio foty pełnowartościowego jedzenia mogę am z chęcią tu zamieścić. Ale obawiam sie że docenicie to
No i mam rebus. Wykopać, bo koleś walczy i hejtuje NFZ czy zakopać, bo informacja nieprawdziwa i porzuca "standard leczenia" (remisja zdarza się nawet w badaniach z użyciem placebo)
@denazyfikacja: oczywiście, ale Ty chyba jesteś nowa w internetach ;-)
Rebus – łamigłówka pokrewna szaradzie
I ja sobie właśnie łamię głowę nad właściwym wyborem. Mam do wyboru obraz ziomka walczącego z NFZ i obraz ziomka, który mówi nie współczesnej nauce i jedzie pić ziółka na drugi koniec świata.
A, w internetach też jest niepoprawne. I nie obrażam się za zwrócenie uwagi i Ty też nie powinnaś się poczuć... wyjaśniona. Tak
Facet opowiada o tym jak szaman go leczył (wyleczył w końcu bo nie zostało to jakoś jasno wypowiedziane?) gdzieś na Bali i jak mu się nowotwór oddzielał od ciała. Poprzedził to polskimi "fachurami" od raka, którzy nie pomogli. Zastanawiam się, czy Steve Jobs też tak się leczył...
@Kinczel: Trzymam kciuki za tego gościa, bo jest wartością dodatnią na YT, ale mam nadzieję, że tomo sobie zrobi za jakiś czas, żeby ogarnąć czy ten oddzielający się rak nie oddzielił się na inne narządy. I że będzie o tym robił regularnie update, żeby ludzie mieli świadomość czy to cud, czy medycyna naturalna docelowo świetnie działa, czy jednak to działanie chwilowe i to szybka (a może i szczęśliwa) droga do wiecznego
Wykopałam że względy na świadectwo bezradności pacjenta w starciu z NFZ i konowałami, jednak co do uzdrowienia na Bali jestem sceptyczna. Jest tu jakiś lekarz który może powiedzieć, co się mogło stać? Z opisy brzmi jak rozpad nowotworu pod wpływem gwałtownego rozrostu, oby w ten sposób guz się nie rozsiał, bo za parę miesięcy facet na PET zaświeci się jak choinka (╯︵╰,)
@marcysia025 nowotwory bywają czasem nie przewidywalne, może byc tak że te specyfiki co pije wprowadzają jakąś zmianę w organizmie która poprostu nowotworowi mocno nie pasuje i nie ma w tym żadnej magii tylko swego rodzaju działania chemiczne. Mówi że zmalał mu węzeł chłonny więc coś faktycznie się dzieje z ciałem. Moja żona po urodzeniu czyli już 5 lat zmaga się z nawrotem nowotworow. Winny okazał się jakiś wadliwy gen który się aktywuje
Komentarze (119)
najlepsze
Gorzej jest tylko w Albanii.
Ostatni dzwonek na umówienie wizyty.
Imienny artykuł, malo wygodny w mediach głównego scieku, z tego roku:
https://forsal.pl/swiat/ukraina/artykuly/8745271,ile-polska-sluzba-zdrowia-wydala-na-leczenie-ukraincow-statystyki.html
"Na opiekę zdrowotną dla ukraińskich uchodźców wydaliśmy w 2022 r. (czyli od wybuchu wojny) w sumie 582 mln zł. Wyliczając budżet na ten cel, MZ i NFZ szacowały wydatki na poziomie 2 mld zł na rok.
Nie sprawdziły się też obawy dotyczące zwiększania się liczby pacjentów z chorobami zakaźnymi czy
Około 2 lat temu u 4 letniego chłopca zauważyliśmy, że utyka na jedną nogę i mówi ze go boli. Po pewnym czasie jak nie przechodziło, wizyta u lekarza rodzinnego i ten niczego nie widzi i pewnie to po infekcji.
Rak to #!$%@?
W Polsce oferta jedynie - kwitek zabieg, kwitek zabieg chemia, naświetlanie i na śniadanie margaryna z pasztetową.
Mma właśnie teściowa w Służbie zdrowia podsyła mi ostatnio foty pełnowartościowego jedzenia mogę am z chęcią tu zamieścić. Ale obawiam sie że docenicie to
Pisiory przeciez zadowolone z pisowskich "reform" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wykopać, bo koleś walczy i hejtuje NFZ czy zakopać, bo informacja nieprawdziwa i porzuca "standard leczenia" (remisja zdarza się nawet w badaniach z użyciem placebo)
I ja sobie właśnie łamię głowę nad właściwym wyborem. Mam do wyboru obraz ziomka walczącego z NFZ i obraz ziomka, który mówi nie współczesnej nauce i jedzie pić ziółka na drugi koniec świata.
A, w internetach też jest niepoprawne.
I nie obrażam się za zwrócenie uwagi i Ty też nie powinnaś się poczuć... wyjaśniona. Tak