10 lat temu było mnie stać na dużo więcej. Dzisiaj nie ma z czego oszczędzać

Widzę tu ogromny skok przez ostatnie trzy lata. A już 10 lat temu było w ogóle o wiele taniej. Mniej kosztowała również karma dla zwierząt. Z takich podstawowych produktów szalenie podrożały jajka, wędliny, pieczywo, czy nawet "głupia" cebula albo kartofle. Na targu ceny skoczyły tak, że te produk

[ProofOfConcept]

Czułam, że moja praca ma sens, że mam w życiu jakąś równowagę: chodzę do pracy, zarabiam pieniądze, mogę się za moją pensję utrzymać i jeszcze zrobić coś dla siebie.

Tez tak mam od 2019, czy moze nawet wczesniej od 2017. Wczesniej czlowiek widzial ze moze dojsc do czegos praca, teraz to juz jest tylko przepalanie wolnego czasu u kogos, nie dajace jakiegos skoku zyciowego.

[dr3vil]

@Chris_Karczynski: Nie ludzie, tylko PiSowcy. To PiSflacja powoduje biedę, na to się składa np. podwyższanie pacy minimalnej, którą będzie zarabiać już ponad 4 mln pracujących (parę lat temu około 1.5 mln) czy gigantyczne zadłużenie - PiSiory w 3 lata napożyczały tyle co pozostałym zajęło 30 lat i nic z tego nie ma. Poszło na przeżarcie i rozkradzione.

[7160]

@ProofOfConcept: PiS zakonserwował biedę. Wcześniej nawet zarabiając 2000 można było przez 10 lat zaoszczędzić na mieszkanie. Dziś nie ma sensu oszczędzać, bo inflacja to zeżre. Patusy się cieszą, bo oni i tak nie oszczędzialiby a mają obecnie więcej niż pracujący.

[Patras]

Zubożenie klasy średniej, prowadzące koniec końców do jej likwidacji, za to wzbogacenie środowisk powiązanych z partią rządzącą oraz gromadzenie niebotycznego majątku przez oligarchów typu Obajtek. Takie państwo serwuje nam jedynie słuszna partia.

[dqdq1]

@Patras: tutaj fajnie byłoby poznać medianę wynagrodzeń.

Sądzę ze będzie bliżej minimalnej niż kiedykolwiek wcześniej.

Niestety GUS nie podaje już od kilku lat tych danych bo PiS nie ma się czym pochwalić.

[Makarow]

@Patras: Najgorsze jest w tym jest to że to zjawisko zachodzi w najspokojniejszym dla naszego narodu momencie. Nie ma u nas żadnej wojny, kataklizmu, okupacji niczego co by powodowało że ludzie faktycznie muszą poświęcać dużo środków na przeżycie i ciężko myśleć o jakimś rozwoju.

Komuna też jak wlazła to wszystkich równała w dół tylko że w 1945r. naród był wyniszczony wojną i okupacją więc godził się na wiele, byle przeżyć.

[vidic15]

Przecież każdy człowiek widzi, że w ciągu kilku lat ceny poszły 100% w górę. Więc inflacja na poziomie jaki podają jest zwykłą ściemą.

[vidic15]

@STEFAN_n00b: żeby doprecyzować, nie inflacja jest ściemą tylko sposób w jaki jest aktualnie obliczana i podawana. sama inflacja to jak najbardziej prawdziwe zjawisko

[gharman]

@vidic15: 3 lata inflacji po 20% to prawie 75% wzorstu cen. wystarczy dodac do oficjalnej inflacji kilka procent rocznie i juz mamy 100% spokojnie

[regent21]

W Polsce można spokojnie oszczędzić połowę tego co ludzie wydają na pożywienie! Wystarczy że zaczną jeść co drugi dzień .

[dbcoop]

@regent21: *czokoszoki*

[TooMuchLove]

@regent21 to ja będę płacił podatki co drugi dzień

[wooster]

@MILIARDER_007 no wiem o tym, ale rozmowa nie jest o jakości karmy, tylko o wzroście cen

[ali_baba]

Najlepiej to było chyba w 2019 roku przed pandemią. Od tego momentu jest delikatny zjazd. Ale taka jednostkowa ocena też niewiele wnosi. Koszty wzrosły, ale na pewno jest wieloczynnikowe. Dzieci też rosną i takie 15-letnie dziecko ma większe potrzeby niż 5-latek. Na studiach to już w ogóle.
Wiadomo, że biedniejemy, ale są okresy w życiu gdzie jest po prostu ciężej. Moi rodzice np. twierdzą, że mają lepiej niż 10 lat temu. Jak

[Renard15]

@ali_baba: nieee niee, potwierdzam do 2019 to jeszcze jakoś wszystko działało
potem sie zaczął świat gdzie klauny rządzą i herezja

[RealBakman]

@ali_baba: Też mam takie wrażenie że przed pandemia mieliśmy całkiem dobre czasy. Teraz no za wesoło nie jest, tragedii jeszcze nie ma ale patrząc na decyzję w rządziez UE i obserwując sytuację geopolityczna mam wrażenie że dojdzie do jakiejś wojny domowej w Europie z imigrantami

[k.....c]

10 lat temu w małych miejscowościach potężne wyplatki typu 1400zl to była norma. W miarę ok, to się żyło przed pandemia i tą gigantyczna inflacja w Polsce. Tak, czy owak, dopóki złotówka będzie dalej szurac po glebie i będzie warta pięć razy mniej niż euro, dopóty zarobki, a raczej siła nabywcza twojej pracy będzie pięć razy mniejsza niż w normalnych krajach. Dlatego w normalnym kraju iphone 15 kosztuje osiem stówek, a u

[L.....3]

@kxniec: Posiadając drogą walutę, bez konkurencyjnego nowoczesnego zaplecza eksportu jedyne co by się stało to ubicie naszej gospodarki.

[consolida]

@Liarek123: gospodarka jest mimo to systematycznie ubijana od 8 lat

[Birkhof]

Poczekajcie jak minimalna od 1/1/2024 podskoczy o +20% dopiero będzie jazda ( ͡º ͜ʖ͡º)

[p.....h]

@Birkhof: Minimalna, VAT, dopłaty do paliwa, dopłaty do prądu, 800+

[Birkhof]

@pottymouth: będzie karuzela :D

[joker007]

W skrócie:

Za Tuska jak zarabiałeś 5 zł/h - Ty nieudaczniku, rząd tu nie jest niczemu winien, że tyle zarabiałeś.

Teraz nie ma z czego oszczędzać - wina pisu.

Prawda:

[Usmiech_Niebios]

@empee: te najlepsze lata to w czasie Covidu były kiedy każde państwo robiło masowy dodruk pieniędzy a ludzie mieli zamykane firmy?
Aż się brzydzę że wygląda to jakbym pisu bronił, ale prawda jest taka że op ma rację.

[K.....7]

@empee: bieda kryzys z 2008 bo 2 banki w USA upadły to była masakra ale zamknięcie gospodarki na 2 lata bo covid a zaraz później wojna 2 sąsiednich państw będąca największym konfliktem w Europie od II WŚ to nic xD

[E.....t]

Śmiesznie się to czyta. Z jednej strony narzekanie że jakaś szynka czy cebula podrożała i ło panie jaka bieda. A potem wychodzisz z domu i widzisz jak wszędzie ludzie kupują działki i budują chałupy, deweloperskie osiedla są już wykupywane na etapie dziury w ziemi, a po ulicach zasuwają głównie auta za kilkadziesiąt/kilkaset koła, gdzie jakieś naprawdę tanie 20-letnie gruzy spotkać można już tylko na jakichś najgorszych wioskach pod łodzią czy innym podlasiu.

[stefanoniestefano]

@Ethernit: W sensie co w tym jest śmiesznego? To jest dokładnie zgrane ze sobą. Szynka drożeje, bo mamy wysoką inflację, a RPP utrzymuje stopy procentowe poniżej jej poziomu, co oznacza, że kredyt jest de facto ujemnie oprocentowany, więc kupowanie działek, budowanie chałup i aut na kredyt się, na chwilę obecną, opłaca.

Wysoka inflacja sprzyja konsumpcji, a nie sprzyja oszczędzaniu.

[rajdi]

@Ethernit pewnie taki dysonans, bo obracasz sie w takich okolicach. Polecam wycieczke na podlasie