Inflacja znaczy głód. Na jedzenie brakuje nawet zarabiającym minimalną
- Inflacja to wróg publiczny numer jeden. Ona niszczy gospodarkę i oszczędności, a to, co już „zjadła”, tego już nie odda. Zapomnieliśmy, że inflacja mierzona jest rok do roku, a przecież ceny rosły już w 2020 roku.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 169
- Odpowiedz
Komentarze (169)
najlepsze
A jak już wam się tak w dupach poprzewracalo że chcecie jeść trzy posiłki i to codziennie to odstawcie produkty premium! Jak mięso czy nabiał!
Ziemniaczki z odrobiną tej ulubionej najtańszej margaryny + szczypta soli.
Tak się kończy głosowanie na lewackich popisiorów.
@regent21: zeskrobanej z asfaltu w zimie
W najbliższych miesiącach wzrośnie cena paliwa. cholera wie ile ale pewnie będzie to średnia europejska - ok 8 zł zł za litr
Import jest drogi bo NBP obniżył wartość złotówki względem innych walut
31.12 kończy się obniżony
@Mordall: GRUBA, pijesz ? ROTFL
jaw.pl/podziel-sie-drugim-sniadaniem
Błąd, dla Partii wrogiem numer jeden jest Tusk
Mam jednak nadzieję, że inni na opozycji będą umieli się trzymać razem i oby po prostu ich wystarczyło. Oni sobie zdają sprawę, że to mogą być ostatnie wybory i jeśli nie przełkną swoich ambicji, to za ich życia już nikt poza PiS-em nie będzie