Francja płonie. "Nikła szansa, by zatrzymać zamieszki"
- Protestujący często są między 12. a 18. rokiem życia. Policjanci mówią, że nie są przygotowani do akcji wobec dzieci - mówiła w Polsat News prof. Joanna Nowicka z Uniwersytetu w Cergy-Pontoise. By stłumić zamieszki, rząd w Paryżu wysłał na ulice pojazdy "kojarzące się ze stanem wojennym".
polsatnews_pl z- #
- #
- #
- #
- 84
- Odpowiedz
Komentarze (84)
najlepsze
wystarczy celować 20cm niżej
- Baco macie dzieci?
- Nie, nie mom
- To mogę zostawić u Was mój samochód? Bo jak go zostawię na parkingu to przyjdą dzieci i mi go rozwalą a szkoda.
A jakie to ma znaczenie? Są tak małe że przeciskają się przez kraty?
Widocznie władze nie chcą rozwiązać problemu tej zarazy mimo posiadania narzędzi.
A tych co już mają obywatelstwo to osadzać, ale tak jak to robi Islandia - wynająć więzienia za granicą. W jakimś Mogadiszu