Dlaczego kolarze ("rowerzyści") nigdy nie jeżdżą po ścieżkach rowerowych

O tym jak bezpieczna infrastruktura przynosi odwrotny skutek. Powstaje ścieżka, którą nikt nie będzie jeździć.

[PanOptikon]

Autor albo jest idiotą, albo manipulantem, albo jedno i drugie.
2:06 -> dziecko do lat 10 może poruszać się po drogach publicznych tylko pod opieką osoby dorosłej i jest zgodnie z prawem PIESZYM, a nie jak sugeruje nagranie rowerzystą.

Poza tym znowu chlipanie, że wszystko sprzysięgło się przeciw cyklistom.
Płacz, że DDR jest nierówna i nie można jechać swoją wypasioną szosówką, że piesi się pałętają czy dzieci lub inni na swoich pospolitych

[Podstepny_Wez]

@PanOptikon: Dokładnie! Jak gdzieś nie da się jeździć rowerem szosowym, to się tam nim nie jeździ, albo się jedzie powoli. Przyznaję, że może to być frustrujące, ale nie usprawiedliwia łamania przepisów. Autor filmiku terroryzuje innych z powodu swojego hobby. To jest ASPOŁECZNE!

[k.....y]

@Podstepny_Wez: trochę macie racje że manipuluje typ, ale jeszcze bardziej nie macie że to tyczy się tylko pedalarzy w obcisłych strojach. Jeżdżę na cywilnym rowerze, ważę 110kg i powyżej 25km/h rozpędzam się tylko z górki, a we Wrocławiu każdy wyjazd rowerem żeby trochę się poruszać jest autentycznym ryzykowaniem życia. Prawda jest taka że bezpieczna infrastruktura stanowi może 1% legalnych dróg. Samochody blokują ścieżki rowerowe razem z psami dziećmi pieszymi i

[A.....e]

każdy sobie może wymyśleć usprawiedliwienie na łamanie przepisów
nie zatrzymuję się na znaku STOP bo nie lubię
nie włączam kierunkowskazów bo mnie ręka boli
parkuje na miejscach dla niepełnosprawnych bo mam ich w doopie
itd itp
gratulacje dla autora i jemu podobnych mistrzów świata którzy uważają że wszystkich dookoła na drogach obowiązują przepisy tylko nie ich.

[Opacity8502]

@AstonMilkshake:

No tak, przeanalizujmy filmik (dodam, że sam jestem bardziej rowerzysta niż kierowca na co dzień):
- 1:12 - przecież to trzeba być ślepym, żeby nie widzieć, że ścieżka idzie za przystankiem + jakim kurła cudem miałaby iść przed - to dopiero by był debilizm.
- 5:00 - "nie będę zjeżdżał na 500 m ścieżki, bo jadę 100 km asfaltem, gdzie nie ma ścieżki" - no to może "pojadę 500

[futroznorek]

@AstonMilkshake nie zamkne kopalni bo tak nie mozna;)

[grzegorzmak]

Spoko spot. Pokazujący ze ci kolarzyści to jakcyś kompletni debile.. wszystko jest winne... ustawodawcy... przepisy... przetatgi....
oczuwiscie u niemca lepiej...

Nie zmienia to faktu że łamią przepisy i robią to celowo. Bo ich wydzimisie to jest ważniejsze... argumenty kompletnie z d--y.
Dobry cytat z filmu "Ja po mimo tych klaksonów, czasem będę się znajdować na tej drodze mimo ze nie powinienem".
Cyniczne dupki, inaczej się nie da się tego opisac.

[Borsuk_Europejski]

@grzegorzmak

Nie zmienia to faktu że łamią przepisy i robią to celowo. Bo ich wydzimisie to jest ważniejsze...

Problemem jest to, że nie są karani ,w przeciwieństwie do pozostałych użytkowników dróg, a wykroczenia popełniają nagminnie.

[macjan_666]

@FranzM loo kurde gościu daj sobie luzu. jak jedziesz autem to możesz wyprzedzić pasem z lewej strony, ja mówię o sytuacji gdzie ktoś jedzie rowerem- środkiem ścieżki/ obok siebie tak gdzie nie da się wyprzedzić/ ominąć. ścieżki rowerowe zwykle mają gdzieś około 2m szerokości. ciekawe jakbyś się zachował gdyby auto jechało środkiem jezdni?

[kyjgel]

P-----------m autem po drogach publicznych bo nie ma do tego odpowiedniego miejsca. Podobny argument mają crossowcy jeżdżący po lasach. Używaj sprzętu tam gdzie jest to możliwe i bezpieczne. Rozumiem narzekanie ludzi którzy pracują rowerem, lub do pracy rowerem dojeżdżają na to że infrastruktura jest do bani ale nie kogoś kto robi to hobbistycznie.

[W.....a]

"Kupiłem sobie gówniany rower" chlip chlip f-----m

[rawor]

@WaldemarBatura: Ale do tego kupiłem sobie obcisłe gatki co jaja wyciskają pod szyję i szpanujemy
treningami na zatłoczonej ulicy-(oni nie jeżdżą -oni trenują pokiego****

[Professor_Of_Logic]

Rowerzysta, to normalnie ubrany gość, który pojechał na przykład na spacer - i problemy z takowym są niezwykle rzadkie. A kolesie przebrani za kolarzy, goniący niewidzialny peleton, którym obcisłe gacie odcięły dopływ krwi do mózgu, to szczególny przypadek podczłowieka i nic ich głupoty nie usprawiedliwia (poza tymi gaciami).

[janekplaskacz]

Kolarze to tylko mała część rowerzystów. Bezpieczna infrastruktura nie przynosi odwrotnego skutku. Głupia infrastruktura jest niebezpieczna.

[Arv_]

Empatia - srempatia. Gość otwarcie twierdzi, że unika ścieżek rowerowych i specjalnie wybiera drogi, gdzie ich nie ma. Gdzie jest wtedy empatia pedalarza? Jak śmie prosić o empatię dla siebie, skoro nie ma jej dla innych?
Jest sportowcem? Pięknie. Nie ma gdzie trenować? Musi wpieprzyć się w miasto? Do tego tam, gdzie nie ma ścieżki? Przeprasza za 30 sekund? Przecież nie jest sam! Jest Was więcej pedalarze!

Kierowca tira i kierowca "malucha"

[slx2000]

A wyjaśnił dlaczego jeżdżą obok siebie zamiast jeden za drugim blokując całą połowę jezdni?

[slx2000]

@Pegos: Mają jeździć tak, by nie utrudniać jazdy innym. Tak mówi kodeks drogowy. Koniec kropka.

[grzegorzmak]

bo dopóki masz otwartą całą drugą połowę jezdni to mogą, a nawet ułatwiają bezpieczne wyprzedzanie skracając kolumnę w ten sposób

@slx2000: Ci idioci mają na wszystko odpowiedz XD

[Defender]

Wymowa filmu jest IMO kuriozalna: "nie jestem rowerzystą tylko KOLARZEM. KOLARZEM rozumiesz i nie chcę być porównywany do dzieci na rowerach. Ja nie jeżdżę, ja TRENUJĘ. TRENUJĘ ROZUMIESZZZZ!". Mocno to p------e. XDDDDD
Śmigam rowerem z barankiem rekreacyjnie i z marzeniem o kilkutygodniowej wyprawie z sakwami i uważam, że mentalni pedalarze to niesamowity rak. Ciąg rowerowy może być najrówniejszy, bardzo bezpieczny, szeroki, czysty i pusty, ale nie: pedalarz nie zjedzie, bo on TRENUJE