To jak już chwalimy PKP, to w zeszłym roku jechałem pociągiem TLK z Warszawy do Wrocławia i z powrotem, i jakież było moje zdziwienie gdy we Wrocławiu pociąg był 5 minut wcześniej przed planowanym przyjazdem, natomiast w drodze powrotnej na Centralny, dojechałem raptem z 3 minutowym opóźnieniem.
@parachutes: Jak kiedyś coś się zepsuło pod Warszawą i wszystkie pociągi miały po 2h opóźnienia, to mogłem pojechać 1 klasą EuroCity Warszawa-Amsterdam. Jak na pierwszą klasę, to było tam dość staro i gniazdka nie działały. Ale najbardziej rozbawliła mnie jakaś kobieta, która zdjąwszy swoje buty ukazała dziurę w jednej ze skapret.
@Thorgod: ja dwa razy w tygodniu jeżdżę na trasie Poznań - Warszawa od 5 lat i od jakiegoś czasu pociąg na 5 przypadków 4 razy jest punktualnie. Wyjątkiem są sytuacje, gdy pociąg stoi i czeka na pasażerów z innego, opóźnionego pociągu. No, jeszcze raz się zepsuł w szczerym polu na 2 godziny (zerwana trakcja) i raz trzeba było czekać godzinę, bo jakiś idiota się rzucił na tory i policja musiała wszystko
Na trasie Katowice-Białystok takie jeżdżą. Co prawda jak nimi jeździłem to nie było wifi, ale i tak zrobiło to na mnie bardzo duże wrażenie. A bilecik kosztował jakieś grosze jak na takie warunki:)
Jakiś czas temu bodajże na stronie PKP była sonda odnośnie tego, czego najbardziej ludziom brakuje na dworcach oraz w pociągach. W obu przypadkach zaznaczyłem dostęp do prądu oraz internetu. Dołożyłem małą cegiełkę od siebie ;-)
Generalnie zawsze mnie bawiła ta sprawa z gniazdkami oraz wifi. Co trzeciemu podróżnemu zależy, aby te rzeczy były, a dla kolei to przecież praktycznie zerowy koszt (noo, poza montowaniem gniazdek, jednak mi się często zdarzało widzieć gniazdka,
Za to pociąg Starachowice-Skarżysko.19-to wieczny hard core.Skoro proponuje się danie uczniom laptopów,to stałym użytkownikom PKP należy się autojakieś małe,a co.,zamiast tłuc sie starymi stu letnimi składami.Chociaż jest w tym syfie pewien specyficzny urok.
@parachutes: porownujac ze starymi skladami to w tym pociagu bylo o niebo lepiej, ale faktycznie - pociag jest super ale na krotkie trasy... Siedzenia sa waskie i malo jest przestrzeni na nogi, jak ktos jest wysoki to stanowczo nie podrozuje mu sie wygodnie
@zosiaa: a ja ostatnio na trasie Poznan - Warszawa i z powrotem jechalam nowa TLK wygladajaca jak troche wiekszy tramwaj... Ogolnie przyjemnie, czysto, chociaz troche tloczno no i na caly pociag byla tylko jedna toaleta, do tego zamykana na taki swiecacy guzik, nie mam do takich zaufania ;)
Komentarze (182)
najlepsze
Generalnie zawsze mnie bawiła ta sprawa z gniazdkami oraz wifi. Co trzeciemu podróżnemu zależy, aby te rzeczy były, a dla kolei to przecież praktycznie zerowy koszt (noo, poza montowaniem gniazdek, jednak mi się często zdarzało widzieć gniazdka,
A ja się podnieciłem. Smutne to trochę - chyba trochę stary jestem jeśli na widok czystego kibelka się podniecam :-(
p.s. też wolę te bezprzedziałowe.
A wracając do tematu: Jechałam kiedyś pociągiem (wówczas EC), w którym była kawiarenka internetowa :-)
Pozdrawiam wszystkich "widzących inaczej" (pozytywnie)