Na trasie Warszawa - Siedlce kursuje niemiecki pociąg którym jeździ się jak limuzyną , bo jest cicho i chyba na hydraulicznym zawieszeniu . Ma wyświetlacze LCD i klimatyzację . W kiblu nie byłem ale chyba padłbym na kolana i zaczął sie tam modlić że tak czysto :P Moim zdaniem już dawno takimi pociągami powinniśmy jeździć co nie znaczy że starsze ale przerobione wagony są złe , poprostu na krótkie trasy nie narzekajcie
@MacGyver: W połowie Europy co prawda nie byłem, ale odwiedziłem Niemcy, Holandię, Francję, Włochy, Chorwację, Czechy, Węgry, Ukrainę, Słowenię, Słowację, Austrię, zresztą nie wiem po co karmię trolla...
Musisz mieć całkowicie niezabezpieczony system i przeglądarkę, skoro po uruchomieniu jej wyskakuje takie coś. Równie dobrze gdzieś na mieście mógłby się uruchamiać skrypt z wirusami.
pamietam kiedys czekalem przy kasie przy ktorej stal monitor, na ktorym wyswietlany byl filmik - przedzial, w srodku stolik i 4 fotele. na fotelach siedzieli biznesmeni z lapkami. przyszla kelnerka podajac kawe w ceramicznych kubkach, obiad na szklanych (nie papierowych :O ) talerzach ladnie sie usmiechajac. za oknem slonce, piekne widoki.
kupilem bilet, wsiadam do pociagu i standard - menelnia, dresiarnia, ludzie grzebiacy w czarnych od brudu paznkociach, z kibla wystaje obesrany
Nie dodałeś tylko że za tę przyjemność (w sumie normalność) trzeba zapłacić ze 300 zł co stanowi jedną czwartą pensji, którą w tym kraju zarabia lwia część jego mieszkańców. Jeśli nawet przesadziłem, to niewiele.
Komentarze (182)
najlepsze
kupilem bilet, wsiadam do pociagu i standard - menelnia, dresiarnia, ludzie grzebiacy w czarnych od brudu paznkociach, z kibla wystaje obesrany
Nawet pierwsza klasa w Expresie Intercity nie kosztuje 300 zł.