@wesolymaruda: Ale od niedawna jest tak, że jeśli droga rowerowa przecina jezdnię to rowerzysta ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdom na tej jezdni. Tak że, jako kierowca pojazdu silnikowego, nie masz obowiązku ich przepuszczać na tym przejeździe rowerowym.
Sorry, ale to przejście dla pieszych na trzypasmowej drodze, bez sygnalizacji... To się, aż prosi o rodeo xD Tutaj wina nie leży ani po stronie kierowców, ani pieszych.
Tym można usprawiedliwiać wszystko. Widzisz, że sygnalizacja nie działa i widzisz znak przejście dla pieszych, to zachowujesz czujność, a nie ciśniesz ile się da i wyprzedzasz, bo masz zaćmienie mózgu, że jak światła znikają to piesi także. Reakcja ludzi powinna być zupełnie inna, bo sytuacja jest bardzo nietypowa, ale oni w dupie mają ewentualne zabójstwo pieszego, bo to nie oni są
@PozdroPocwicz: Mógłbym ci tłumaczyć jeszcze na różne sposoby, jaką głupotę napisałeś, ale widzę, że się poddałeś. Dysonans poznawczy znów cię pokonał xDD
Zgodnie z definicją legalną, „pieszy” to osoba znajdująca się poza pojazdem na drodze i niewykonująca na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki :-)
akurat przejście z rowerem to lajcik, wprowadzasz rower pierwszy na przejście i łatwo wymuszasz pierwszeństwo. Tutaj widać, że sygnalizacja popsuta i kirlerowcy przyzwyczajeni, że raczej szybko można tamtędy jechać, aż tak bym ich nie cisnął.
@gokotgo: No faktycznie na przejściu bez sygnalizacji auto na pasie obok się zatrzymuje a te #!$%@? jada dalej ale nie należy ich cisnąć? Oddaj prawko o ile je w ogóle masz.
@Escalade: powiedziałem, że nie aż tak bardzo...w sensie w domyśle, że nie aż tak bardzo jakby to było normalne przejście bez sygnalizacji. Zresztą piesza zdaje sobie sprawę, że to niebezpieczna sytuacja i zachowuje ostrożność. Mam prawko, ale nie pamiętam żeby mi się zdarzyło wyprzedzać przed przejściem, staram się zwracać na to uwagę, ale ja raczej bardzo mało jeżdżę i raczej zgodnie z przepisami. Po prostu starałem się postawić w sytuacji
I bardzo dobrze Trzaskowski robi, że zwęża drogi. Powinno się zostawiać jeden pas a reszta przestrzeni powinna być przeznaczona dla pieszych i rowerzystów.
Komentarze (194)
najlepsze
@dashcambandit spróbuj kiedyś przejechać autem przez ścieżkę rowerową z dużym natężeniem rowerzystów jadących do pracy, to dopiero zobaczysz
"SCENY GROZY"
Tutaj wina nie leży ani po stronie kierowców, ani pieszych.
Tym można usprawiedliwiać wszystko.
Widzisz, że sygnalizacja nie działa i widzisz znak przejście dla pieszych, to zachowujesz czujność, a nie ciśniesz ile się da i wyprzedzasz, bo masz zaćmienie mózgu, że jak światła znikają to piesi także. Reakcja ludzi powinna być zupełnie inna, bo sytuacja jest bardzo nietypowa, ale oni w dupie mają ewentualne zabójstwo pieszego, bo to nie oni są
Zgodnie z definicją legalną, „pieszy” to osoba znajdująca się poza pojazdem na drodze i niewykonująca na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki :-)