Deweloper kontra ratusz. Kolejne problemy "warszawskiego Hongkongu"
Deweloper kontra ratusz. Kolejne problemy "warszawskiego Hongkongu" - O tej inwestycji słyszał już chyba każdy warszawiak. Osiedle Bliska Tower na Woli, które zyskało przydomek "warszawskiego Hongkongu" ze względu na liczbę mieszkań stłoczonych
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- #
- #
- 146
Komentarze (146)
najlepsze
Mowi sie, ze w PL brakuje 3 mln mieszkan i stad stale rosnace ceny, ktore przebily juz sufit a jak bedzie, pewnie wiadomo: tylko drozej.
Czy ktos dysponuje materialem lub ma wyrobione zdanie nt. tego - skad bierze sie ta dziura podazy do popytu?
W sensie - jezeli sa klienci, to oferuja pieniadze.
Trzeba te pieniadze jedynie podniesc.
Rozumiem, ze taki JW Construction cieszy sie
Może się na to składać wiele czynników. Po pierwsze, mieszkania to nie tylko rynek mieszkań, ale również rynek dóbr inwestycyjnych. Ludzie kupują po kilka, kilkanaście mieszkań, całe kamienice - jako inwestycje. I często stoją one puste, nawet w centrach miast, bo pustą kamienicą łatwiej
1. Za sprawą rozdawnictwa socjalnego praktycznie załamał się rynek kredytów i ludzi nie stać
2. Każdy by chciał mieszkać w kilku wielkich miastach, które nie są z gumy
Może jeszcze wprowadźmy zakaz wychodzenia z domu bez żony. Jak się nie ma żony - bez matki :D
Komentarz usunięty przez autora
Jak można chcieć mieszkać w takiej okolicy i jeszcze za to chętnie płacić/spłacać kilkanaście lat? Jak widać ludzi bez rozumu i godności człowieka nie brakuje i chętnie zamieszkaliby w tych klitkach.
@Maze21: jak masz mieszkanie w zew części to już nie jest źle, szczególnie w wyższych piętrach
@Oleslaw20: Ale naprawdę można być aż takim dzbanem, żeby bredzić że to deweloper dostanie nauczkę kiedy miernoty z urzędu nie pozwolą człowiekowi mieszkać w lokalu który uczciwie kupił bo tak się uroiło w ich głupich pałach?
Niestety, nie każdy może kraść i żyć na koszt podatnika.
Jeśli ktoś kupuje lokal użytkowy to są trochę inne stawki podatku