Ludzik z pospawanych rurek z doczepionym „kałachem" sieje postrach wśród Rosjan
Pomysłowość ukraińskich żołnierzy. Jeden modelarz pospawał parę rurek, dołożył do tego kamerkę, zdalne sterowanie i „kałacha". - Rozstawiamy je co 50 metrów i mamy zdalną linię obrony. Steruje tym żołnierz lub kilku z bezpiecznej odległości. Ruscy nie potrafią zrozumieć, że strzelają do nich roboty
Slazag z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 92
Komentarze (92)
najlepsze
Ale żeby nie było... w ograniczym stopniu, takie rozwiązania mogą mieć sens jak najbardziej, i jeśli ilośc karabinów nie stanowi problemu, to można tworzyc zamieszanie u wroga.
https://www.youtube.com/watch?v=b_MoLRzu-cE
Rurki może są tanie, ale zdalna obsługa już nie na tyle, żeby uzasadniać utratę jej i Kałacha, dla 30. strzałów.