Co szósta firma ustaliła wyższe ceny dzięki przyzwoleniu społecznemu
Polskie przedsiębiorstwa w 2022 r. podnosiły ceny głównie poprzez wzrost kosztów prowadzonej działalności. Były jednak i takie, które wykorzystały sytuację gospodarczą, by ustalić wyższe ceny swoich produktów i usług
ObserwatorGospodarczy z- #
- #
- #
- #
- 149
Komentarze (149)
najlepsze
To tak jak kundle z pisu ujadają, iż nie trzeba kupować na Orlenie i można wybrać konkurencje a marża na stacjach jest niska
Jest za drogo? Powinniście się cieszyć. Skasujcie 50
Mam jakieś nieodparte wrażenie, że nie były to "wyjątkowe" sytuacje. Mityczna niewidzialna ręka rynku znowu się nie objawiła?
Naciągacze. Dopiero po którymś telefonie znalazłem kogoś kto robił za 250..
Nie pozdrawiam naciągaczy inflacyjnych, oby wam wasze biznesy szlak trafił.
Problem bardziej taki, ze oszusci zrobia w 15min calosc z czyszczeniem a porzadny fachowiec rozkreci ci piec na czesci pierwsze i zejdzie mu to 2-3h porzadnie ogarnac wiec zastanow sie jak to u ciebie wyglada, bo ja do niedawna
Oczywiście, że tak. Mało tego, jak powiesz, że niektóre firmy to już dymają nas bez mydła, to jeszcze zostaniesz zwyzywany od pisowca, a ludzie rękami i nogami będą bronić podwyżek cen. Obecnie sytuacja wygląda tak, że ktoś sobie podwyższy ceny, o ile chce, powie "inflacja" i ludzie klepią go po pleckach ze zrozumieniem.
Co to w ogóle znaczy przyzwolenie społeczne w tym kontekście? Jak konkurencja pada przez wzrost kosztów to można kasować więcej, bo spada podaż - to nie znaczy, że się na to przyzwala lub nie. To nie jest sytuacja porównywalna z państwowymi monopolami.
W minionym tygodniu kupowałem taniej prawdziwą Coca Colę, niż podróbkową Colę Oryginal. Takich sytuacji nie było wcześniej.
Tak samo wszelkiej maści garmażerka, pakowane wędliny. Potrafią dawać 2 opakowania w cenie 1, albo bardzo duże zniżki na drugą sztukę. Tak duże zniżki, jakich wcześniej nie było.
Jeśli by się żywił, tylko
Zwiększanie konkurencyjności to jedyny słuszny kierunek, który służy
Piwko za 20 PLN w guwnoKnajpie
300 PLN za 15min roboty złotej rączki
30 PLN za makaron z kurczakiem, gdzie nie mogłem znaleźć kurczaka
40 PLN za wymianę baterii w zegarku w jakiejś piwnicy (sama baterie można kupić za
Podobnie z wymianą baterii w zegarku, to akurat dużo prostsze niż naprawa pralki czy tam wymiana potłuczonego kafelka, ale niektóre zegarki mogą np stracić wodoszczelność jeśli zostaną źle otwarte.
Co do cen jedzenia w knajpach się zgadzam, ceny poszybowały w górę (akurat przytoczone 30zl za makaron to nie jest jeszcze tak dużo) ale tutaj nie