Zmierzch "kultu harówki". Do biur wchodzi quiet quitting, czyli cicha...
Quiet quitting, czyli cicha rezygnacja, to zjawisko coraz bardziej widoczne na polskim rynku pracy. Oznacza brak emocjonalnego zaangażowania w pracę i traktowanie jej jedynie jako źródło zarobków,...
Lepper3001 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 384
- Odpowiedz
Komentarze (384)
najlepsze
3-8 000 zł netto to jest zarobek dla małego żuczka który startuje ze swoim biznesem albo w małej firmie.
W związku z powyższym era quite quittingu mam nadzieje ze nadejdzie i wyprze wyścig szczurów który najczęściej kończy się na sor w wieku 40-50
A ludzie chcą teraz żyć, a nie "potem", którego może nigdy nie być. Nie dziwię się, że
Ba, jak widzę że za bardzo się angażuje (czy to nerwy czy myślę o robocie w domu) to poważnie myślę o ucieczce.
Tak samo w domu nienawidzę mówić o pracy. A robotę generalnie mam dobrą i są dni, że nie robię dosłownie nic tylko jestem tam i pachnę i dopiero jak coś się spierdzieli (jeśli) to muszę podnieść 4 litery. Do
Fala samobójstw jedynie czeka.
Tak jest wszędzie na każdym szczeblu. Ciekawi mnie ile osób u mnie w robocie już nie wróci po świętach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wielu się nie podoba wiec przez takie myślenie po prostu odpuszczają i się zwalaniaja a w następstwie wyjeżdżają jeszcze dalej. Później pracodawcy szczególnie kołchozów i rządy cisną propagandę ze nie ma komuś robić i ze ludzie leniwi bo schemat komunistyczny upadł.
W UK jakieś zrzeszenia pracodawców najwiecej płakali do rzadu ze nie ma komuś
Kobiety sprzedawały własny wygląd (by nie nazwać tego dosadniej) w paryskich kabaretach w już 19 wieku, teraz robią to na OF.
Pamiętaj, ze na jedną gwiazdeczkę z OF/YouTube przypada z 1000, które nie mogą się przebić i nic z tego nie mają, a każdy pracujący inżynier /