Czujnik czadu zadziałał, ale 86-latek wyjął baterie. Denerwował go dźwięk
W jednym z mieszkań na terenie gminy Wiązownica niemal doszło do tragedii. 86-letni mężczyzna wyjął baterie z czujnika czadu, który wydawał sygnały świadczące o niebezpieczeństwie. Jak później tłumaczył… irytował go dźwięk. Wraz z żoną i 65-letnią córką trafili do szpitala.
Eska_News z- #
- #
- #
- #
- #
- 175
Komentarze (175)
najlepsze
@sylwke3100: Ok to z heroiną.
a nie tak dawno temu
to ci starzy ludzie ktorych powinnismy szanowac za ich madrosc i dla ktorych bezpieczenstwa wstrzymywano cale gospodarki na czas pandemii
Za pare lat bedzie:
Wnusiu, jaki zawał, po co karetke? Konowały gowno wita! Ja mam bóle zeber, ciocia Lusia tez tak mial i 89 lat dozyla