Próba eksmisji mieszkańca bloku przy ul. Czackiego
Płacz sąsiadów, policja, społecznicy barykadujący drzwi do mieszkania. Tak wyglądała we wtorek próba eksmisji mieszkańca bloku przy ul. Czackiego. Mężczyzna dług spłacił, ale Zarząd Lokali Miejskich był nieugięty. Eksmisji nie udało się przeprowadzić, bo jedna z mieszkanek wymagała...
ZjemTwojegoRogala z- #
- #
- #
- #
- #
- 118
Komentarze (118)
najlepsze
@torelek: Ale to nie ten gość narobił długów, nie on był pasożytem.
Ustne deklaracje nic nie znaczą.
A że materiał jest na tvPIS to niestety nie oględnę.
Czy w tym wypadku to źle? Nie wiem, ale przypuszczam, że to tylko wykorzystanie jednego na tysiąc przypadku, gdzie najemca jest poszkodowany.
Problem w tym, że załatwianie na gębę w jakimkolwiek urzędzie, nie daje podstaw do
Przypominam również ze artykuł zaczyna sie od „Płacz sąsiadów, …”. Pokazana jest wyłącznie jedna strona, a z drugiej jedynie dwa słowa od pracownika komornika, ze to już druga próba.
Piszą ze w Łodzi za olewanie płacenia za cokolwiek wyeksmitowano w tym roku 110 osób. Wiecienile zgłosiło skargę?
Prześwietla zarząd urzędu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarząd i urząd: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mariusz-c: oczywiście, że to jest patologia takie dziedziczenie. To jest wspólny gminny majątek, który powinien być przyznawany potrzebującym (ale tylko takim co nie będą zalegać i zadbają), ale przyznawany nie dożywotnio bo to też absurd. To rozleniwia ludzi. Powinna być co kilka lat weryfikacja i też jakieś ograniczenie, żeby się młode zdrowe patusy tam wygodnie nie rozgościły. To