Kalifornijskie startupy mówią „TAK” piciu w pracy

Startupy w San Francisco oferują swoim pracownikom stały dostęp do alkoholu. CrowdFlower, Yelp a nawet Twitter są miejscami, gdzie można mieć we krwi promile, a żaden irytujący menedżer nie będzie...

[koziolek666]

Pić można, w wielu można też grać na konsolach czy automatach. Jeden warunek - robota jest zrobiona w terminie o tym to juz nie napiszą. Swoją droga Polska ustawa o wychowaniu w trzeźwości jest rygorystyczna, ale tylko dlatego, że u nas nie ma kultury picia.

Poza tym "Pamiętaj Polaku: Nie koduj po pijaku!"

[taki_sobie_programista]

W dwoch firmach w których pracowałem, była zawsze lodówka pełna piwa i można było pić. Chociaż w ciągu tygodnia się nie nie zdarzało - ot w poniedziałek, przed końcem pracy na uleczenie weekendowego kaca, ktoś zawsze pił, albo w piątki - gdzie zawsze było luźniej to niektórzy już po południu zaczynali ;)