@slepystraznik: Lata 50-te w USA to był szczytowy czas dla zwykłego człowieka, jeśli chodzi o dobra materialne. Zagrożenie komuchami sprawiło, że kapitaliści musieli się powściągnąć, zwiększyć udział płac w PKB i faktycznie normalny, typowy mężczyzna mógł utrzymać rodzinę.
Nigdy wcześniej czegoś takiego nie było, bo wcześniej także kobieta wraz mężem musiała zasuwać na utrzymanie rodziny, co ponownie powróciło wraz kryzysem energetycznym lat 70.
Kiedys to bylo,a teraz to nie ma... Gowno prawda,kiedys wszystko bylo bardzo zawodne i wymagalo regularnej konserwacji- dodatkowo bylo malo dostepne,wiec kazdy naprawial i naprawial,bo... nie bylo wyboru. Teraz wybor rtv i agd jest ogromny- sprzet sie predzej zestarzeje technologicznie niz zepsuje
@vegetassj1: No tak i nie. Dużo sprzętu wyprodukowanego w tamtym okresie dalej działa. Głownie dlatego, że było wykonywane ręcznie z lepszych materiałów. Oczywiście, jest też większe i zużywa o wiele więcej prądu. No i koszt wtedy był większy. No i trzeba wziąć pod uwagę, że sprzęt jest teraz celowo produkowany tak by za długo nie podziałał. Za przykład można podać: - Celowe sąsiadowanie kondensatorów elektrolitycznych z grzejącymi się elementami np radiatorami
@vegetassj1: przez ostatnie 10 lat wymienialiśmy 3 pralki. Psuły się programatory, koszt nowego to 1/3 nowej pralki. Z 2 razy trzeba było wymieniać łożyska. Laptopy to wiadomo czemu. Ale zawsze po jakiś 2 latach były problemy z zawiasami. Możliwe, że kupowałeś lepszej klasy lub wpływ na to miał intensywność użytkowania.
@Nemayu : Kiedyś lodówka kosztowała tyle że mała bania. Nie psuła się i działała latami. Dlatego ma tyle bajerów. Gdyby dzisiaj takie robili, nikt by nie kupić, bo kosztowałaby majątek i psuła się na potęgę.
@mango2018: obecne produkty często są obliczone, tak, aby ich koniec żywotności był tuż po skończeniu gwarancji i ta tendencja zmierza ku oscylowaniu na granicy... ciekawi mnie co się bardzje opłaca.. kupić raz a dobrze, ale w starszej technologii mniej bardziej energochłonnej czy zmniać co pare lat, ale niby niby te eko w klasie A.?
I co najważniejsze działała bezawaryjnie przez 30 lat. A współczesne po 3 latach do utylizacji bo kompresor siada i naprawa nieopłacalna. I gdzie tu ekologia?
@dramatdramatyczny: Być może dlatego, że są to gadżety pierwszego tygodnia po kupieniu. Potem wszystko jeb na półkę. Tylko miejsca mało bo gracą te gadżety.
@dramatdramatyczny: ta lodówka została zapakowana do reklamy. Jak gąbka, która myje jak z fabryki. Pomyśl o wymiarach produktów, naczyniach, miskach, wysokości butelek pet.
Komentarze (231)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Nigdy wcześniej czegoś takiego nie było, bo wcześniej także kobieta wraz mężem musiała zasuwać na utrzymanie rodziny, co ponownie powróciło wraz kryzysem energetycznym lat 70.
Gowno prawda,kiedys wszystko bylo bardzo zawodne i wymagalo regularnej konserwacji- dodatkowo bylo malo dostepne,wiec kazdy naprawial i naprawial,bo... nie bylo wyboru.
Teraz wybor rtv i agd jest ogromny- sprzet sie predzej zestarzeje technologicznie niz zepsuje
- Celowe sąsiadowanie kondensatorów elektrolitycznych z grzejącymi się elementami np radiatorami
@fideriankoons: I wpieprzała tyle prądu, co małe auto elektryczne.
@misund: Działała 30 lat, kosztowała fortunę i wpieprzała tyle prądu co mała kopalnia krypto.