Typ dodaje ogłoszenia na otomoto jako osoba prywatna, co ogłoszenie inne imię, że niby nie komis. W każdym ogłoszeniu VIN jest z dupy, nie przechodzi walidacji, w ogłoszeniach z Mazdami po chamsku jest w środek VINu wpisane mazdagt. Skoro wszystko jest takie tip-top to co ma do ukrycia? Sam sprowadzam samochody z USA i tam naprawdę jest analogicznie do Niemiec. Samochody bezwypadkowe, w ładnym stanie są często droższe niż u nas. A
@Ranger: kupują złom na aukcjach w Stanach, ściągają jako złom do Polski, znajomy Heniek mechanik - blacharz robi z niego coś co przypomina sprawny samochód, Janusz na OtoMoto, olx, grupach na FB pisze, że auto w 100 % sprawne bezwypadkowe sprowadzone z USA.
@Ranger: dlatego kupują i ściągają droższe modele, na których najwięcej zarobią. Golfa raczej nikt nie będzie sprowadzał.
W latach 90. kumpel sprowadził sobie motocykl z USA. Dla siebie, ale szybko go sprzedał, jak w Polsce dostał za niego 2 razy tyle, ile zapłacił. Po pół roku ciągnął już całe kontenery motocykli i nawet ich nie oglądał, jechały prosto do nabywców. Eldorado w końcu się skończyło, ale zysk na droższych modelach z
KAŻDE sprowadzane auto ma mniejsze lub większe wady. Najpewniejsze są krajówki ale jest ich najmniej. Z im dalsza sprowadzane tym większe ryzyko ulepa. Dziekuje.
@bl33p33r: Ludzie dalej żyją w bajce ze Niemiec to kupuje auto żeby o nie dbać a następnie oddać je w ręce Polaka za pół ceny xD a najlepszy argument ze auta z Niemiec mniej wytłuczone bo autostrady, ale drogi w Niemczech wcale nie są lepsze niż nasze a w dodatku oni klepią ogromne ilości kilometrów
Miałem wątpliwą przyjemność poznać jegomościa jakiś czas temu przy okazji poszukiwań Dodge'a. Miał do sprzedania czerwonego Chargera 3.6. Stan w sumie nie najgorszy (dużo sprowadzanych ze Stanów to totalne ulepy, tu było względnie). Pierwsze wrażenie - cwaniak, odpalił auto i ruszył po podjeździe agresywnie w strone moją i kumpla z którym byłem, (chyba liczył na to że zrobi wrażenie), później było tylko gorzej. Chwalił się że jest jakimś wielkim rzeczoznawcą i ekspertem,
Komentarze (147)
najlepsze
Skoro wszystko jest takie tip-top to co ma do ukrycia? Sam sprowadzam samochody z USA i tam naprawdę jest analogicznie
do Niemiec. Samochody bezwypadkowe, w ładnym stanie są często droższe niż u nas. A
W latach 90. kumpel sprowadził sobie motocykl z USA. Dla siebie, ale szybko go sprzedał, jak w Polsce dostał za niego 2 razy tyle, ile zapłacił. Po pół roku ciągnął już całe kontenery motocykli i nawet ich nie oglądał, jechały prosto do nabywców. Eldorado w końcu się skończyło, ale zysk na droższych modelach z