Rozpacz w fabrykach. Pracują po 3-4 dni w tygodniu. Wkrótce w ogóle...
Staje budowlanka, a wraz z nią pada cała potężna gałąź gospodarki – przemysł drzewny. Producenci mają duże problemy ze zbyciem towarów. Spadki zamówień sięgają kilkudziesięciu procent. Na bruk może trafić nawet 100 tys. ludzi. – Mieliśmy nadzieję, że to tylko chwilowa zadyszka. Jednak z...
raul7788 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 466
- Odpowiedz
Komentarze (466)
najlepsze
ps
w sumie, to nawet nie wiadomo czy piecze - katastrofa państwa to chyba dobre okazje dla ludzi z gotówką...
Są wzrosty, muszą być i spadki.
Jak chcemy dobrobytu to musimy zapewnić sobie tanią energię - bez tego nic nie urośnie i nic się nie zbuduje.
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie robili zapasów jak molochy i korporacje?
Nie przeszli w tryb 3 zmianowy, żeby produkować i nadprodukować przez 24/dobę?
Wszyscy ostrzegali, nawet przed wybuchem pandemi, potem wojny, że to jebnie i należy się przygotowywać na najgorsze!
Szurskie prepersy to nawet od lat się przygotowują i dzielą sie tą wiedzą
To sarkazm?