@Bajkonur: Wiele rzeczy się podoba facetom, nie każdy lubi takie usta a wręcz większość nie lubi. Kobiety wręcz same często robią wbrew temu co chcą faceci.
Osobiście uważam że wary glonojada to ogólnopolski problem a nie warszawski. Po prostu w Warszawie jest więcej niż w innych miastach lasek które na to stać.
Glonojad to tylko kolejna forma rozwojowa blachary. Cykl życia jest następujący: Laska wyrywa sobie bogatego fagasa. I zaczyna się obracać w kręgach innych blachar i fagasów. Pojawia się zaraz blacharowo fagasowa rywalizacja. Fagas żeby dowieść swojej fagasowości musi się wozić co raz to droższym autem. Nosić
Ja uwielbiam te usta. Od razu wiem z kim mam do czynienia. To samo tunele w uszach, brudnopis na skórze, pół wygolonego łba i jakieś neonowe kolory włosów... Z miejsca wiesz, że taka kobieta ma problemy psychiczne, niską samoocenę, a do tego nie ma gustu. To są cywilizacyjne sygnały ostrzegawcze.
@TomaszEn: teoria od mojej koleżanki, która sama powiększa usta - to uzależnia. Najpierw robisz delikatneg i mało widoczne powiększenie, ale jestes zachwycona i niedługo chcesz powiększyć jeszcze odrobinkę az w końcu tracisz nad tym kontrole i nis widzisz przerysowania. Do tego tak jak piszesz robią to u byle kogo kto im nie odradzi tylko zachęci żeby zarobić. Ostatnio tez okazało się, ze wbrew tym co twierdzili producenci kwas do rpowiększania ust
Masa pięknych, oryginalnych dziewczyn z własną urodą trafia na towarzystwo z Katowic/Warszawy i próbując się dopasować do koleżanek/konkurencji niszczy swój wygląd. W efekcie mają takie same usta, nosy, piersi.
Przez lata zajmowałem się fotografią więc też mogłem obserwować te zmiany u modelek. Z pozytywnych historii jedna z piękniejszych nie miała takich kompleksów.
Trafiła na zlecenie w Katowicach. Ona lekki makijaż inne modelki zrobione piersi, usta, pośladki,
@apo: z tym, że kobiety robią to dla siebie, to bzdura. Albo inaczej, część może faktycznie robi to dla siebie (próżne kobiety), ale większość chce po prostu wyrwać najlepszego samca. Tylko tyle i aż tyle. Nie ma co łykać tych ich kłamstw, na które łapie się większość facetów.
Komentarze (396)
najlepsze
Z próżności i braku sensownego zajęcia.
Glonojad to tylko kolejna forma rozwojowa blachary.
Cykl życia jest następujący:
Laska wyrywa sobie bogatego fagasa. I zaczyna się obracać w kręgach innych blachar i fagasów.
Pojawia się zaraz blacharowo fagasowa rywalizacja. Fagas żeby dowieść swojej fagasowości musi się wozić co raz to droższym autem. Nosić
Dorabiają w oceanarium. Kawał szyb do oczyszczenia.
Inne zaś mają opuchniete od polerowania innych elementow.
źródło: comment_16656347378t0bIl3pTphixHrcjCBA9t.jpg
Pobierzźródło: comment_1665644702nfv9qiomzrv8hc4tizXZyW.jpg
Pobierzźródło: comment_1665657221WEdNPa7qZTk4K0lzTwXPag.jpg
Pobierzźródło: comment_166569163589OwlCHKYMxdMSiHnw2G4d.jpg
Pobierz@r3pr3z3nt:
źródło: comment_16657029619Borb6hzparBOUmkxK3Ym6.jpg
PobierzJej teoria jest taka że zabieg jest robiony u podrzędnej specjalistki... Tzw kowala.
Bo są laski co mają ładnie zrobiłone i są co mają napompowane.
Bo to idiotki ¯\_(ツ)_/¯
Można zamknąć temat ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@DanyDwaBanany: O kierwaaa. Człowiek wykop przemówił. Takie podsumowanie możesz co najwyżej do siebie stosować.
Jak widać wyżej - nie do siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Twoja stara jest glonojadę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Masa pięknych, oryginalnych dziewczyn z własną urodą trafia na towarzystwo z Katowic/Warszawy i próbując się dopasować do koleżanek/konkurencji niszczy swój wygląd. W efekcie mają takie same usta, nosy, piersi.
Przez lata zajmowałem się fotografią więc też mogłem obserwować te zmiany u modelek.
Z pozytywnych historii jedna z piękniejszych nie miała takich kompleksów.
Trafiła na zlecenie w Katowicach. Ona lekki makijaż inne modelki zrobione piersi, usta, pośladki,