Szef Pfizera nie stawi się na przesłuchaniu przed komisją europejską.
Albert Bourla miał zeznawać odnośnie umowy Pfizera z Ursula von der Leyen na dostawy szczepionek. Raporty donoszą o dobrych relacjach między Bourlą, a Leyen oraz wymienianych przez nich wiadomościach przed zawarciem wielomiliardowych kontraktów. KE odmówiła dziennikarzom upublicznienia ich treści.
jinnoman z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 54
Komentarze (55)
najlepsze
przeciez to oni sa po stronie nauki, i te szczepienia to dla naszego dobra?
a my szury wywrotowcy powinnismy umrzec.
Nie stawił się, bo nie jest idiotą w przeciwieństwie do jego klientów xD
To przedstawiciele Komisji Europejskiej są wzywani na przesłuchanie do Pfizera, nie odwrotnie
Jak to było z tezą neuropków, że unijne instytucje są praworządne i transparentne?Jak się okazuje, UE to taka sama dykta składają się z niekompetentnych ludzi, co rodzimi "championi"...
"Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobisz"