@Aaandrzej: Zapodam Ci analogiczną sytuację. Siedzisz w nocy na ławce na przystanku i nagle z 4 rosłych dresów podchodzi i się pyta czy chcesz w------l, potem któryś wyciąga gnata i mówi, żebyś wyjął na ławkę to co masz cenne. Wyjmujesz, oni oglądają, odkładają na miejsce i spokojnie odchodzą, a Tobie na pożegnanie mówią przyjaznym głosem "stary, następnym razem się tak nie stresuj", byłbyś zadowolony?
Komentarze (54)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora