Ceny wynajmu mieszkań oszalały. Światełko w tunelu ledwo widać
Wojna, drogi kredyt i inflacja wywindowały ceny wynajmu tak, że w 10 dużych miastach Polski ich wzrost był dwucyfrowy. Czy i kiedy mieszkania na wynajem stanieją? Nie ma dobrych wieści.
CalviN_Candie z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 16
- Odpowiedz
Komentarze (16)
najlepsze
@FrasierCrane: chce czy nie chce to znaczy, ze nie musi. Jego wybor. a nie przymus. Jak najbardziej zachecam go do wynajmu w miescie, bo to dla mnie korzystne (sorry, ale akurat trafiles na goscia z drugiej strony barykady). Mnie tez mieszkanie nie skapło z nieba tylko jest efektem blisko 10-letniej pracy na TIR-ze w miedzynarodowce (uwierz mi, nic fajnego i przyjemnego w porownaniu
https://olxdata.azurewebsites.net/wszystkie/mieszkania
Ilość mieszkań na sprzedaż poziom rekordowy.
Ilość ofert mieszkań na wynajem, już prawie wrócił do tego sprzed wojny, do tego z październikiem skończyła się fala poszukujących lokum studentów. Potrzymają mieszkania właściciele jeden / dwa miesiące bez najemcy i ceny same spadną.
Co z tego, że inflacja, jak portfele najemców nie są z gumy i o inflację nie wzrosły, to właśnie ich zarobki są wąskim gardłem na rynku, a
Właśnie przyjechało 120 tys studentów, w mieście jest pełno obcokrajowców i trzeba organizować casting, bo ludzie chcą brać mieszkanie na już, bez oglądania.
Takie czasy szalone, ale
Ty nawet nie wiesz na czym polega cena regulowana. Jeżeli cena regulowana ustawowo wynosi 5 złotych a normalna 10 złotych to wiedz, że my wszyscy płacący podatki w Polsce zapłacimy drugie 5 złotych właśnie z tych podatków. Tylko to Rząd Polsku ureguluje należność z tej różnicy.