Krakowski Kazimierz - klimatyczna dzielnica żydowska
Kiedyś Kazimierz był samodzielnym miastem na wyspie. Dziś to wyjątkowa część Krakowa z największym kompleksem synagog w Polsce. Odnajdziesz tu m.in. najstarszą w kraju Synagogę Starą. Kazimierz to również bardzo klimatyczne restauracje, knajpki i zaułki. No i zapiekanki z Okrąglaka!
lukasz-piernikarczyk z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 118
Komentarze (118)
najlepsze
Gdyby wybrać jeden najbardziej przehajpowany syf kulinarny w Krakowie... xD
Ale budżetowo, zamiast tych gównianych zapiekanek, to już prędzej bym polecił kebsa z pod 13tki.
@lukasz-piernikarczyk a byłeś tam i faktycznie się zachwycałeś tymi zapiekankami, czy przeczytałeś kolejny stary turystyczny przewodnik powielający te same bzdury kulinarne?
Tak jest tam kilka spoko muzeów i zabytków, tak jest tam kilka wystawnych restauracji (z niepokazanych jest super burgerownia przy placu wolności), ale nie zmienia to ogólnej oceny brudu, syfu, zniszczonych i niezadbanych elewacji. Oraz słynnej jakości tamtejszych knajpek (o czym za chwile). Tak poprawiło się przez ostatnie dziesięciolecie, a nie tak bardzo
z perspektywy mieszkańca to menelnia z obsranymi chodnikami
Treść została ukryta...
@jegertilbake: w teorii można, w praktyce próbowałem kilka razy i zawsze był wyłączony dowóz, bo mieli już za dużo zamówień
To skad tyle dobrych ocen w google i Wolt? Poza toba nikt nie ma problemu
Europejskie ceny w knajpach i najtańszy papier toaletowy w tychże: szary, z przerobionej pulpy.
Ten kontrast zapada w pamięć na lata.
W Hevre najwiekszy syf to dywan - wyglada jakby co noc robilo na niego 20 bezdomnych. W niejednej blokowej piwnicy w mlodosci obalalo sie flaszki w wyzszym standardzie niz tam panuje.
Komentarz usunięty przez moderatora
https://files.fm/f/6a9shv5su