Stopy procentowe muszą dalej rosnąć, jeszcze o 2, 3 lub nawet 4 pkt proc. Trzeba obniżyć inflację jak najszybciej, bo inaczej będą kłopoty

[glandulasublingualis]

klasyczek

[Dadas77]

@glandulasublingualis: zadanie: wyciągnij wnioski, czy coś ostatnio tutaj nie pasuje do logiki?

[wujek_stefan]

@Terko: ta taka Litwa jest w euro i nie ma inflacji...a nie jednak ma.22%

[janusz00]

babka chce stagflacji, bo podnoszenie stóp nic innego nie da, kiedy cały czas są rzucone puste pieniądze z dodatków węglowych, trzynastek, czternastek, 500+ i innych

[powinienem_byc_matematykiem]

@inko-gnito: nie do końca, spłacając kapitał zerujesz wykreowane złotówki ale odsetki są już zyskiem banku którym będzie mógł dalej obracać. Stopy procentowe zwiększają zysk banku a nie obniżają inflację w aktualnej sytuacji.
Pieniądze wydawane przez rząd nie mają 100% pokrycia w dochodach z podatków, są w dużym stopniu generowane z powietrza.

[misiopysio]

@inko-gnito:

pieniądze ze spłacanych kredytów zdejmują z rynku sztucznie wykreowane przez banki pieniądze. Pieniądze z dodatków węglowych, trzynastek, czternastek, 500+ itp. nie są sztucznie wykreowane bo pochodzą z naszych podatków.

Mylisz się. Kapitał nie jest sztucznie wykreowanym pieniądzem. Rząd zdejmuje z rynku pieniądze które idą na ratę, jednocześnie pompując puste pieniądze (drukowane) w postaci socjalu. Podnoszenie stóp wywołuje tylko rynkową stagnację.

[powinienem_byc_matematykiem]

Rynek kredytów hipotecznych jest praktycznie zamrożony, budowlanka niemal stoi, popyt na kredyty konsumenckie i firmowe zmalał.

Nowy pieniądz nie jest generowany przez zwykłych użytkowników systemu bankowego.
Dalej, ludzie świadomi sytuacji gospodarczej ograniczają wydatki więc ich zachowanie nie wpływa pro-inflacyjnie.

Podwyższając dalej stopy procentowe zwiększa się jedynie zyski banków kosztem społeczeństwa.

Na inflacje ma teraz wpływ koszt surowców i energii, brak ludzi do pracy, problemy z łańcuchami dostaw, sytuacja geopolityczna no i rządy

[powinienem_byc_matematykiem]

@xarcy: słabsza złotówka = większy eksport, w Polsce mimo kryzysu produkcja przemysłowa rośnie, i będzie rosła ze względu na to że jesteśmy mocno konkurencyjni na tle Europy Zachodniej, bliżej do nas niż do Chin, jesteśmy stabilniejszym partnerem handlowym, to będzie działać na korzyść naszej waluty.

Nie można zwiększać stóp procentowych dożynając zwykłych ludzi, którzy kupili mieszkania na kredyt po to żeby móc normalnie żyć.

Stopy na aktualnym poziomie wykonały swoje zadanie,

[xxvv]

@Kliko: No pewnie, bo gdy telewizor/komputer/węgiel/cokolwiek dzisiaj kosztuje X, a za rok X + 16% to każdy będzie trzymać pieniądze żeby kupić to za rok i odkładać wszelkie zakupy - ludzie lubią płacić więcej za tyle samo.

[mickpl]

"Punktem odniesienia może być poziom inflacji bazowej, która obecnie wynosi ok. 10%. Stopa referencyjna NBP wynosi obecnie 6,75%. Obecnie poziom stóp proc. jest bardzo silnie ujemny. I nawet gdyby stopy proc. podnieść o kolejne 2-3 pkt. proc., a może nawet 4 pkt proc. to i tak restrykcyjności polityki pieniężnej byłaby bez porównania mniejsza nić wcześniej w latach wysokiej inflacji."

Cieszę się, że Pani Profesor weszła do tej RPP. Nie czuję się już

[Silklash]

@mickpl: jakiś czas temu obejrzałem na YT wywiad z Panią Profesor - rozkład jazdy jazda z jaszczembiem

[smutny_login]

@mickpl: tylko niech szybciej podnosi te stopy żeby w końcu nieruchy zeszły na wartości śmieciowe bo chciałbym przestać wynajmować

[inko-gnito]

Dodam jeszcze tag #kredythipoteczny bo to ważne dla kredytobiorców.

[inko-gnito]

@inko-gnito: nie rozumiem skąd te minusy pod moim komentarzem. Człowiek sygnalizuje kredytobiorcom co może ich czekać w najbliższej przyszłości, dzięki czemu mogą się w jakiś sposób na to przygotować (negocjować podwyżkę w pracy, szukać oszczędności w budżecie rodzinnym), a tu lecą minusy.
Nie otagowałem Was kredytobiorcy, żeby Wam dopiec, ale żeby pomóc.

[InzynierSieci]

@KAGA91 daje plusa. No bo wedle ich najlepiej nadplacać jak są wysokie stopy niż niskie xD Ludzie jak mieli ratę 2k nie nadplacali, a teraz jak mają 4k nagle opłaca się nadplacać. Krecha na 30 lat zawsze się opłaca nadplacać. Nie wiadomo co będzie za parę lat.

[slx2000]

Kolejny przykład na to, że profesorem w tym kraju może zostać byle idiota. Wystarczy chęć szczera. Nie bez powodu polskie uczelnie są w okolicach 1000 miejsca w rankingach światowych. Wyprzedzają nas nawet uczelnie z afrykańskich republik bananowych.
Czy tak ciężko członkom całej tej rady wreszcie powiedzieć, że zanim podniosą stopy, to rząd musi przerwać niekończące się pasmo rozdawnictwa, bo inaczej zarżniemy gospodarkę tak, że wysoka inflacja to będzie najmniejsze z naszych zmartwień?

[francoisinho]

@slx2000: jaki RPP ma wpływ na uchwalane ustawy? Oni muszą pracować pomimo tego rozdawnictwa, dobrze, że w końcu ktoś z rozsądnym podejściem dołączył do składu

[paczajki]

proponuje 0 stopy, bedzie jak rok temu, fajnie.
kredyt musi byc tani przeciez.
A przy okazji pomozemy tym, ktorzy odkladali - jezeli do tej pory zastanawiali sie co robic z pieniedzmi, to teraz beda je mogli oddac spoleczenstwu(w ramach inflacji). Ktos kto odlozyl przez lata 100000 - zamiast 10000 przy zerowych stopach odda 20000, prawie cale roczne zarobki :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDD jak #!$%@?ć to bez gumy!

[Bioenergetyk]

W dupe se wsadzcie te podwyzki stop bez wprowadzania innych mechanizmow. Od nowego roku podwyżka minimalnej. Ciekawe jak to na inflacje wplynie? Hmhm no trzeba minimum miec tytul profesora z 3 roznych dziedzin zeby móc sie domyslac.

[Arteqq]

Wincyj rozdawania pieniędzy a będzie lepiej.
Spółki skarbu państwa, kopalnie etc etc srają od ilości pieniędzy a rząd nic z tym nie robi.

[tomasz-es]

Ale podniesienie stóp teraz nic nie da. Udzielanie kredytów już bardzo mocno spowolniło przy obecnych stopach. Obecnie zaciągnięte kredyty to pieniądze już dawno "skonsumowane" i nie wpływają na inflację. To je*nięty rząd, który rozdaje pieniądze na lewo i prawo w tej chwili jest głównym czynnikiem inflacyjnym.
Podniesienie teraz stop oznacza staglflacje i próba przerzucenia konsekwencji rozdawnictwa na kredyciarzy.

[bestbas]

@tomasz-es: Nie jestem pewien, czy nic nie da. Da dodatkowe schłodzenie gospodarki. Poza tym Kaczyński ostatnio powiedział, że oni nie będą prowadzili takiej polityki gospodarczej, jaką prowadził Balcerowicz. Słowem: będziemy dalej drukować, rozdawać co przełoży się na inflację. Inaczej rzecz ujmując, społeczeństwo czeka pauperyzacja.

Rząd wymyśla ekonomię na nowo, czyli myśli że oszuka rynek. Nie oszuka. Szambo zawsze gdzieś wybije.

[Contritio]

W obecnej sytuacji to nic nie da. Uwali jedynie kredytobiorców i spowoduje jeszcze większy problem gospodarczy. Działanie bedzie krotko trwałe w kwestii ochrony Polskiej waluty. Problem przez ktory napedza sie inflacja lezy gdzie indziej...

[severnight]

@Contritio: plus do tego będzie nas czekać mocna recesja taka jak USA w latach 80 dzięki Paulowi Volckerowi, który zbyt mocno podniósł stopy procentowe.