Nie wszystkie chore na SMA dzieci dostaną nowoczesną terapię genową!
Refundacja nie dla wszystkich dzieci. Lek Zolgensma wystarczy podać tylko raz, żeby zatrzymać chorobę. Niestety, kuracja bez refundacji kosztuje 9 milionów złotych. 2 pytania: dlaczego ten lek aż tyle kosztuje? Jaka jest dla porównania dzienna wysokość kar płacona za upór rządu?
gargantel z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 71
Komentarze (71)
najlepsze
@el_Pablo_1: Oj tak, zauważalny cios to będzie. Znam osobę, która ma dziecko z SMA i wyrażała podobną opinie w sprawie Zolgesmy i całego naganiania na "najdroższy lek świata" (to już było po włączeniu refundacji dla Spinrazy). I efekty Spinrazy też oczywiście są.
Najbardziej biedna to pani Jaworowicz
@EcikWyrwichwast: Nie zgnila i zachłanna tylko wydali pieniądze na badania i chcą je odzyskać. Nie ma w tym nic dziwnego.
A leków na choroby rzadkie nikt nie robi z dobroci serca. Mała populacja docelowa "klientów" już na starcie oznacza niski popyt, w porównaniu do leków stosowanych w chorobach cywilizacyjnych. Więc aby odzyskać zainwestowane pieniądze i jeszcze zarobić trzeba ustalić bardzo wysoką cenę detaliczną leku. I już na starcie wiadomo, że "klient" za ten
A w ogóle to standardowo po porodzie są robione badania przesiewowe, więc od razu wiadomo, że jest problem, więc jak trzeba wszyscy dostaną lekarstwo.
Afera z dupy, jedna z tysięcy takich samych wrzutek dla
Co za bzdura.
Same badania pochłaniają miliardy i trwają latami, a kase wykładają sponsorzy. I żeby nie było nie zawsze nastawieni na zysk, w takich przypadkach gdy jakiś lek jest przełomowym odkryciem wiele osób na różne sposoby po prostu chce w tym uczestniczyć i pomóc.
Pierwsze lata na szczurach potem np. koty (co konkretnie czytałem) ostatecznie na
2. Może sobie zobaczymy jak poprzednia władza finansowała NFZ?
3. Gonna cry?