Mistrz blacharski o tym dlaczego młodzi boją się ciężkiej pracy
Grzegorz Adamski prowadzi pracownię blacharsko-dekarską w Krakowie. Wymieniał poszycia dachu w najstarszych kościołach w Polsce, m.in. Bazylice Mariackiej.
nawrotkatv z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 368
Grzegorz Adamski prowadzi pracownię blacharsko-dekarską w Krakowie. Wymieniał poszycia dachu w najstarszych kościołach w Polsce, m.in. Bazylice Mariackiej.
nawrotkatv z
Komentarze (368)
najlepsze
Ba, w zasadzie gdyby nie pieniądze, to chętnie bym wrócił, bo jednak aktywne życie dzień w dzień sprawiało że lepiej się czułem :D Także ma to swoje plusy. Odkąd poszedłem w IT to nawet mimo siłki i rowerowi czuje się zasiedziany jak dziadek po kilku latach. Nie wiem, czy też wykończeniówka więcej satysfakcji nie dawała.
Wykończeniówka nie zarabia mało albo ty zarabiasz dużo w IT. Mi gość za montaż wanny, jednej umywalki i podpięcie kibla zawołał 700 zł. 4h roboty. Ja na to robię kilka dni.
W fabrykach samochodowych mamy wszystko co wyżej prócz staranności, cierpliwości i wiedzy. Ale za to przerzuczanie 20kg elementów przy 30 stopniach trochę męczy.
W "IT" nie trzeba postukać młodkiem, co najwyżej przenieść kable, czy pod stół wejść albo komputer z miejsca A
@Bialaherbata: Spróbuj spędzić tydzień dłubiąc w jakimś archaicznym gównie do którego jest 0 dokumentacji.
Chociaż rozumiem, że jest dziś wielu takich co woli się nie narobić i mało zarobić, ale można w fotelu posiedzieć, kawę wypić, jest wygodnie, nie brać odpowiedzialności