Chiny kontrolują już 80 proc. rynku produkcji paneli fotowoltaicznych
Międzynarodowa Agencja Energii ostrzegła, że dominacja Chin w łańcuchu dostaw paneli fotowoltaicznych może spowolnić globalne przejście na czystszą energię. Jak historia uczy, samowystarczalny ostatecznie wygrywa. Pora się uniezależnić, bo tylko czekać jak zaczną dyktować warunki i będziemy w D
gargantel z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 73
- Odpowiedz
Komentarze (73)
najlepsze
@msr99: Jakim procesem myslowym postawiles sobie taka granice?
Ja czekam na 7000-8000W. Doszedlem po grillu i 8 piwach :)
1,8 czy może 2,5 m kw?
Zanim się tego doczekasz to stracisz setki tysięcy złotych wydając je na prąd.
Lepiej było już dawno założyć i obniżyć koszty o 50-60%. Za kilka lat już inwestycja by się zwróciła, a tak za kilka lat będziesz płacił horrendalne kwoty za prąd.
Jeżeli to jest na działce, to mogłeś pójść w dwustronne, one mają np.
Bieda program w trakcie którego tymi panelami pokrytai 3% dachów doprowadził niemal do rozwalenia systemu energetycznego w Polsce.
Dodatkowo dni słonecznych mamy tyle co Alaska.
Egipt albo Arabia Saudyjska mogą z-----c pół pustyni tymi panelami to bd miało jakiś sens. Nadwyżki prądu w dzień mogą przeznaczyć na odsalanie wody morskiej czy coś
U nas to totalny niewypał
Szanowny Panie,
Idź się zajmij czym się tam zajmujesz.
Spójrz długofalowo.
Pozdrawiam