@Dejwii92: Są tacy popaprańcy co wlewają ołów do mrowisk a potem wykpuja te mrowiska i pokazują że to dzieło sztuki - to jest masakra. Film powyżej zwykły dzień kacapa :)
@Dejwii92: Też mnie dziwi, że po takim strzale nie umarli od razu. To nie są sekundy gdzie można jeszcze pełzać nie mając połowy ciała. To były minuto po strzale, pył już opadł, nic się nie dymi.
@Harcot: To jest specjalny rosyjski system bezpieczeństwa, klapa odrywa się przejmując energię spowodowaną wybuchem, dzięki temu załoga ma szanse przeżyć ( ͡~ ͜ʖ͡°)
@saggitarius_a: Wydaje mi się że celowo ustawiono tam przeszkodę, żeby musiał ją ominąć i wjechać bezpośrednio na minę. Widać jak sekundę przed impaktem manewruje po tej drodze.
Czy ja dobrze widze? Dwóch lezy obok wraku i się rusza! Świetna robota, bydlęta czuja, ze zdychają! Mam nadzieje, ze dogorywali chociaż z godzinę. Ilu mogło być w takim wozie?
Ale wszyscy ci ktorzy wracają w ciężkim stanie będą do śmierci ostrzeżeniem dla innych do czego prowadzi wojna.
@mike7: Sęk w tym, że im nikt nie udzieli pomocy. Ulegną biodegradacji na miejscu i nie będą mogli służyć jako ostrzeżenie dla innych. Ruscy przyjęli taktykę, która oszczędza środki i nie zakłóca propagandy. Co zdarzy się na Ukrainie, zostaje na Ukrainie.
Na pół sekundy przed eksplozją w lesie powyżej po lewej stronie jest jakaś eksplozja czarnego dymu. Ciekawe czy to jakiś związek ma, może nie mina a pocisk?
No i w lasku na dole kadru też po lewej jakiś czołg się kopci.
@nastynas: Jak odpalają stugnę to idzie kupka czanego dymu, ale byłoby raczej widać pocisk. Może zbieg okoliczności albo jakiś artefakt video + kompresja, a może faktycznie jebutli z wyrzutni.
Komentarze (111)
najlepsze
@Dejwii92: Też mnie dziwi, że po takim strzale nie umarli od razu. To nie są sekundy gdzie można jeszcze pełzać nie mając połowy ciała. To były minuto po strzale, pył już opadł, nic się nie dymi.
Tak czy siak, przerażajace.
@lebort: Deski klozetowe i hulajnogi
@PanStanislaw: Żeby drogi nie blokować wrakami...
XD
@mike7: Sęk w tym, że im nikt nie udzieli pomocy. Ulegną biodegradacji na miejscu i nie będą mogli służyć jako ostrzeżenie dla innych. Ruscy przyjęli taktykę, która oszczędza środki i nie zakłóca propagandy. Co zdarzy się na Ukrainie, zostaje na Ukrainie.
No i w lasku na dole kadru też po lewej jakiś czołg się kopci.