Szef MSWiA pojechał do Kijowa z tłumaczem blisko związanym z Rosją
Michał Gołkowski, który tłumaczył niedawne przemówienie Joe Bidena na Zamku Królewskim i towarzyszył szefowi MSWiA Mariuszowi Kamińskiemu podczas wizyty w Ukrainie, był związany z rosyjską firmą handlującą w Polsce węglem. Tą samą, z którą współpracował bohater afery podsłuchowej Marek Falenta
Radek41 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 8
- Odpowiedz
Komentarze (8)
najlepsze
Bo z jednej strony całkiem fajny pisarz. Do 2014 roku "fascynacja Rosja" nie była niczym niezwykłym nagannym.
Ale z drugiej - osobisty bliski znajomy rosyjskiego magnata węglowego.
A
Równie dobrze można napisać artykuł o tym, że ten gość był agentem ABW, który był wysyłany do różnych ruskich firm i tam szpiegował, a teraz jest na zasłużonej emeryturze szpiona i został tłumaczem.
ale
coś podejrzanie dużo ostatnio w okolicach PiS i konfederacji jest tych dziwnych zbiegów okoliczności. Zadziwiające gesty przyjaźni wobec rosyjskiego