Dramat młodych Polaków. Zarabiają 12 tys. zł, a muszą cerować skarpetki
"Wyborcza" opisuje historie kilkorga młodych Polaków, jak muszą sobie radzić z 11-procentową inflacją. Wszyscy narzekają, że muszą oszczędzać.
salon24_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 540
"Wyborcza" opisuje historie kilkorga młodych Polaków, jak muszą sobie radzić z 11-procentową inflacją. Wszyscy narzekają, że muszą oszczędzać.
salon24_pl z
Komentarze (540)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie twierdzę, że to są wielkie pieniądze ale się zastanawiam, jak to się dzieje, że ja mając jedynie 5k netto żyję sobie spokojnie w centrum Poznania. Nie jestem rozrzutny ani złotuwa ale na koniec miesiąca 1k na konto oszczędnościowe
Czytającym te wysrywy przypominam, że 4000 netto to nadal marzenie większości robaków w Polsce.
Pelnoletnie BMW to klasa premium i sukces osobisty.
Szeregowy kurnik pod miastem ludzie będą spłacać do śmierci.
Kult #!$%@? i nadgodzin nadal żywy w pełni sił.
Co za idioci piszą te komentarze...
Różnymi decyzjami i trybem życia można doprowadzić do sytuacji, w której niezależnie od tego ile zarabiasz, to i tak jesteś w dupie.
Nie zmienia to faktu, że 12k brutto to jest naprawdę pokaźna suma zarobków na polskie warunki, mało kto w Polsce widział takie pieniądze na
Co nie znaczy że bank by się zdecydował przy aktualnych warunkach ( ͡° ͜ʖ ͡°)