"W Polsce szopy pierwszy raz zaobserwowano w latach 90. na zachodzie kraju. "Ekspansja, czy raczej inwazja szopa pracza w Polsce to proces dynamiczny, i to co na mapie w publikacji monograficznej "Gatunki obce w faunie Polski" (z 2011 r.) było zasięgiem domniemanym, dziś jest udokumentowaną rzeczywistością. Główna inwazja, której początki odnotowano w ostatniej dekadzie XX w., idzie od Niemiec - z przekroczeniem Odry, a obecnie na północy i południu kraju drapieżnik ten
To jest szkodnik, obcy w naszym ekosystemie. Fajny zwierzaczek ale powinien zostać odłowiony albo usmiercony.
Jeśli gdzieś zadomowią się szopy, lokalną faunę czekają kłopoty. Zagrożone są zwłaszcza gatunki rzadkie i ginące, jak np. kuraki leśne, duże dziuplaki, drozdy, ptaki siewkowe, wodne i wodno-błotne. "Niemałe spustoszenia [szop] czyni w lęgach ptasich, które rabuje gdziekolwiek są umieszczone, nawet w zabezpieczonych przed kunami dziuplach, z których jaja bądź młode wybiera przebiegle łapami. Podobne straty wyrządza
Komentarze (7)
najlepsze