Wynajęli mieszkanie, nie płacą. Właściciel pobity przy próbie wejścia do lokalu
"Myślałem, że jeżeli bandzior kogoś pobije, to zatrzymują go. Tymczasem on jest na wolności, a ja muszę go utrzymywać" - mówi Paweł Prabucki. Mężczyzna walczy z rodziną, której w listopadzie wynajął mieszkanie i poza 2000 zł kaucji nie dostał ani złotówki. Gdy próbował wejść do lokalu, został pobity
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 275
Komentarze (275)
najlepsze
Jest bez szans. Polskie rodziny coś tam, coś tam (wg pisu) ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Ryzykować w ten sposób to raczej będą osoby, które nie mają nic do stracenia, bo dostaną na parę lat darmowe miejsce do życia, a długów i tak nie spłacą. Wymagać w związku z tym odpowiedniego zabezpieczenia, porządniejszej kaucji, umowy na piśmie, zaświadczenia o dochodach, zaświadczenia o niekaralności, przeprowadzać wywiad środowiskowy.
Może również należałoby umożliwić
Tak, a o co chodzi?
( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Wyjedziesz na urlop, a jak wrócisz to okazuje się, że już tutaj nie mieszkasz, bo ktoś się #!$%@?ł xD
#justpolskabthings
"Państwo nigdy nie pozbędzie się patologii jeśli będzie ją wspierać".
Może komuś wcale nie zależy na tym, aby w Polsce było normalnie?
Nie, właściciel musi mieć zabezpieczenie na wypadek takiej sytuacji. I nie musiałby go mieć, gdyby państwo chroniło przed patologią.
Dokładnie. Dając ceny z dupy nie zarobiłby ani złotówki, bo nikt by do niego nie poszedł. A jest rynek ogromny.
Socjalizm bohatersko rozwiązuje problemy nieznane w żadnym innym ustroju, jak zwykle. A wystarczyłoby znieść idiotyczne regulacje chroniące patologię
@lukto95: Nie nie nie nie nie. Każdy mądry człowiek ci i owszem powie, że to wina biedy i nierówności społecznych. Natomiast tylko debil będzie przekonywał, że to może być WYMÓWKĄ. Bieda i nierówności społeczne są faktem, są powodem dla którego ludzkie śmiecie sięgają po cudzą własność; problem w tym że się tych patusów głaszcze po główce w imię lewackiego pierdzielenia