Wynajęli mieszkanie, nie płacą. Właściciel pobity przy próbie wejścia do lokalu
"Myślałem, że jeżeli bandzior kogoś pobije, to zatrzymują go. Tymczasem on jest na wolności, a ja muszę go utrzymywać" - mówi Paweł Prabucki. Mężczyzna walczy z rodziną, której w listopadzie wynajął mieszkanie i poza 2000 zł kaucji nie dostał ani złotówki. Gdy próbował wejść do lokalu, został pobity
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 275
- Odpowiedz
Komentarze (275)
najlepsze
@mpetrumnigrum: Ale to jest inny przypadek, ktoś wcześniej taki sposób proponował. Wtedy mir domowy tyczy się tego konkretnego pokoju, a w drugim pokoju kolejny, równoważny mir może powstać dla czyściciela lubiącego imprezy i głośną muzykę.
Wystarczy znalesc trzech konkretnych typa, zaplacic po kaflu na leb a problemu nie bedzie na drugi dzien.
Otóż nie, nikt nic z tym nie robi i przedostaja sie potem takie kwiatki do mediow dopiero jak cie pobiją. Ile jest takich sytuacji gdzie wlasciciel boi sie tam pojsc i cisza o tym w mediach bo nie dostal w morde, jest tego setki. Takie sprawy zalatwia sie inaczej, sa
Komentarz usunięty przez moderatora
@Radtopedau: rozumiem, że cię jeszcze za to nie wsadzili, skoro dalej proponujesz popełnienie przestępstwa?