@titus1: Takie większe fragmenty jeszcze można wybronować. Gorzej, że ta wypalona ziemia potem do niczego się nie nadaje. U babci do tej pory na polach, gdzie podczas drugiej wojny światowej płonęły czołgi, mało co chce teraz rosnąć, a rośliny są mocno skarłowaciałe.
Komentarze (10)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora