Serwis komputerowy, czyli o jakości usług w jednym z nich.

Krótka historia o drobnej usterce.

[vartan]

Twoj bluescreen najpewniej dotyczy chlodzenia (przegrzewanie sie proca, ew. Ramu). Otworzyli, moze dmuchneli i tyle. Dysk rzadko daje BS.

A co do ceny... Hmmm...

Lekarze tez czasami sie myla. Co nie zwalnia cie z obowiazku placenia. Lekarz, inf. uczy sie latami. Nawet jesli ich praca pozniej to 5 min.

Nalezy sie im wynagrodzenie.

[picasssss1]

@vartan: Właśnie proc mi się nie przegrzewa, w nowym pc to jest raczej rzadko spotykane, ram tym bardziej. No nic już po problemie, kocham back - upy

[jassssss]

zapamietaj se jedno-taka rada życiowa-jak se sam czegos nie zrobisz to nigdy nie bedzie dobrze,lub tak jak chciałeś,w każdej branży chodzi tak naprawde zeby cie wydoic z kasy,

[picasssss1]

@jassssss: Wybacz ale nie jestem Mac Gyverem, dlatego właśnie poszedłem do serwisu licząc na pomoc odpowiednio opłaconą.

[Lukki]

rada na przyszłość: najpierw google, potem serwis

[thcl]

wzięli kasę za diagnozę, ale była błędna. Czyli tak naprawdę nie zrobili swojej roboty. Idź i poproś o zwrot kasy, pokaż ich błąd. Jeśli nie będą chcieli, to rzecznik. Myślę że ta osoba pomoże najwięcej.