@Andzej: Właśnie. Nie zauważyłem na wykopie jeszcze żadnych filmów o fizyce współczesnej, w których mówiono by po polsku. Albo chociaż, żeby już były te napisy, bo tak no zrozumieją to tylko ci co znają bardzo dobrze angielski i fizycy którzy już to wiedzą
@jodynaa: z książek łączących rzeczy lekkie i naukę polecam Naukę Świata Dysku, część dobraną do upodobań (jak na chwilę obecną udało mi się przeczytać tylko cz. 3 - Zegarek Darwina, traktuje o kreacjonizmie, ewolucji, pojmowaniu czasu - także z punktu widzenia różnych teorii fizycznych), myślę że powinna zainteresować :>
W tym znalezisku nie ma cycków, tuska, kaczyńskich, smoleńska, faili czy też biadolenia lub chwalenia prywatnych firm. Nie ma też szeroko rozumianych bzdur, a w dodatku jest w języku angielskim i to bez tłumaczenia.
W związku z tym zadaję pytanie: JAK TO MOŻLIWE, ZE TO WESZŁO NA GŁÓWNĄ?
Znakomite, oby więcej takich wykopów. Miałem ochotę wykopać już po przeczytaniu tytułu, ale obejrzałem i się nie zawiodłem. Gdybym miał takich nauczycieli w szkole, może nie skończyłbym jako humanista :)
Ad vocem samego paradoksu bliźniąt:
Z filmu rozumiem, że sprytnie wybrnięto z niego wprowadzając element przyśpieszenia po stronie bliżniaka w rakiecie (czyli jego ingerencji - musi zawrócić, zwolnić, przyśpieszyć, podejmuje pewnie akcje, więc to on de facto się porusza i on będzie
@exiled: W moim pytaniu zupełnie nie chodziło o to jaki naprawde ma kszałt wszechświat. Chciałem pokazać, że problem jest dużo bardziej złożony niż to się wydaje na początku (a przecież już na starcie nie jest prosty).
Chodzi o to, że to wszystko działa choćby nie wiem jakie problemy byśmy postawili (przynajmniej jak dotąd).
@Farquart: Bardzo ciekawe pytanie, też się nad tym zastanawiałem. Problem polega na tym, że nie można porównać wieku bliźniąt jeżeli nie są blisko siebie. Nie ma czegoś takiego jak równoczesność. Równoczesność zdarzeń jest złudzeniem świata małych prędkości. Zdarzeń czasoprzestrzeni nie da się liniowo i bezwględnie uszeregować według czasu zajścia bo nie ma jednego głównego zegara wszechświata.
(W twoim przykladzie trzeba by pominąć start rakiety i założyć, że jeden bliźniak przelatuje
W filmiku padł klasyczny przykład mionu wytwarzanego w górnych warstwach atmosfery, który klasycznie nie powinien dolecieć na Ziemię ze względu na krótki czas życia, ale obserwujemy go, co jest dowodem na dylatację czasu. Ale zabrakło opisu tego zjawiska w układzie związanym z mionem. Otóż w układzie własnym czas płynie normalnie(mion w nim spoczywa), ale następuje skrócenie odległości w kierunku ruchu, dzięki czemu mion ma do pokonania mniejszą drogę i dociera do Ziemi.
Musiałem się wspiąć na szczyty swojej znajomości języka angielskiego by nadążyć i zrozumieć :)
Był kiedyś wykop o rożnych symbolach używanych w fizyce (może nie koniecznie one są używane, ale szkicowały to w jakim kręgu obraca się fizyka). Była np tablica mendelejewa, kot który jednocześnie żyje i nie żyje (nie rozkminiam tego) wszystko pod postacią parudziesięciu ikon pod którymi kryły się właśnie takie filmy.
no dobrze to teraz sprobuje wytlumaczyc "po chlopskiemu"
Wyobraz sobie drogi wykopowiczu ze siedzisz w jadacym pociagu na koncu wagonu i zapalasz latarke w kierunku jazdy. Mierzysz szybkosc swiatla swojej latarki i wychodzi ci to czego oczekiwales - szybkosc swiatala =
Komentarze (53)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
W związku z tym zadaję pytanie: JAK TO MOŻLIWE, ZE TO WESZŁO NA GŁÓWNĄ?
W związku z tym zadaję pytanie: JAK TO MOŻLIWE, ZE TO WESZŁO NA GŁÓWNĄ?
To proste - wykopałem ze swoich 300 multikont.
Dzięki tobie już są
Ad vocem samego paradoksu bliźniąt:
Z filmu rozumiem, że sprytnie wybrnięto z niego wprowadzając element przyśpieszenia po stronie bliżniaka w rakiecie (czyli jego ingerencji - musi zawrócić, zwolnić, przyśpieszyć, podejmuje pewnie akcje, więc to on de facto się porusza i on będzie
Chodzi o to, że to wszystko działa choćby nie wiem jakie problemy byśmy postawili (przynajmniej jak dotąd).
(W twoim przykladzie trzeba by pominąć start rakiety i założyć, że jeden bliźniak przelatuje
Był kiedyś wykop o rożnych symbolach używanych w fizyce (może nie koniecznie one są używane, ale szkicowały to w jakim kręgu obraca się fizyka). Była np tablica mendelejewa, kot który jednocześnie żyje i nie żyje (nie rozkminiam tego) wszystko pod postacią parudziesięciu ikon pod którymi kryły się właśnie takie filmy.
Aha! No i proszę!
http://www.wykop.pl/ramka/307492/60-symboli-fizyki-i-astronomii/
[ Kot który jednocześnie żyje i nie żyje ] ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Kot_Schr%C3%B6dingera ) - wpisujesz coś takiego (bez spacji).
Kot który jednocześnie żyje i nie żyje ;)
PS: W marcowym świecie nauki jest długi artykuł o paradoksie bliźniąt w różnych wariantach.
Jesli wsadzisz swojemu nauczycielowi fizyki palec w dupe. To kto z was ma palec w dupie?
no dobrze to teraz sprobuje wytlumaczyc "po chlopskiemu"
Wyobraz sobie drogi wykopowiczu ze siedzisz w jadacym pociagu na koncu wagonu i zapalasz latarke w kierunku jazdy. Mierzysz szybkosc swiatla swojej latarki i wychodzi ci to czego oczekiwales - szybkosc swiatala =