Twoje IP i nazwa hosta zostały zapisane i przekazane do najbliższego komisariatu policji. Jutro, wczesnym rankiem skontaktują się z tobą odpowiednie służby. Pozdrawiam.
Nie kapuje czegoś takiego. Ludzie zamiast podejść i zapytać się dziewczynki czy wszystko w porządku albo przechodzą obok jak gdyby nigdy nic, albo drą japy i uciekają. Jak dla mnie to jakieś poj!#ane jest. Gdybym ja coś takiego zauważył, to pierwsza moja myśl by była, że coś się stało i mała jest w szoku. Kolejny przykład tego, że telewizja i głupie filmy odmóżdżają.
@choleryk: Nie bohaterze, ale trzeba miec po prostu zdrowo sprany mózg filmami typu "Klątwa", że nie da się odróżnić fikcji od rzeczywistości. Owszem, każdemu by pewnie podskoczyło ciśnienie i wzrósł puls na widok czegoś takiego, bo to nie jest naturalne zachowanie normalnego dziecka, więc musiało się stać coś niedobrego. Ale w miare trzeźwa na umyśle osoba nie zareaguje krzykiem, płaczem, bądź atakiem na dziecko tak jak ta wielka, brzydka pani.
jak by tą dziewczynkę jakimś rzutnikiem, np na delikatna mgłę, albo jakieś "prymitywne" holo, w ostateczności lustra - to by dopiero była defilada zawałów
PS masakra jest ta mała ja bym na czworaka z tego korytarza rwał..... po ścianie ;)
i.... jak zwykle wysłużonej obsługi nic nie zaskoczy ;) mistrzyni... nawet jej brewka nie pykła.
@beneko: Fakt, gdybym ją zobaczył w lustrze to bym się zesrał ze strachu zanim by do mnie dotarło, że przecież to niemożliwe i musi być jakieś wytłumaczenie logiczne.
Widząc takie programy jak ten, zawsze zastanawia mnie, czy jego producenci mają na zapleczu medyków, którzy są gotowi podjąć reanimację kogoś, kto ze strachu dostał na przykład rzeczonego zawału serca.
Co jak co... Ludzie za bardzo się wkręcają jak widać w filmy. Przed wybuchem mody na straszne dziewczynki zapoczątkowanym japońskimi filmami (tak, ta dziewczynka u nich od tysięcy lat to legenda) nikt by się takiej pewnie nie przestraszył. Jak by postawili atrapę Obcego na tym korytarzu też by uciekali? Może nie. Ja bym zawału dostał jak by Rutowicz tam stała...
@DaveVinci: W dzieciach jest w ogóle coś niepokojącego, inaczej chyba nie byłoby tylu horrorów z nimi. A "straszne dziewczynki" pojawiały się nawet przed boomem na japońskie horrory - vide: Egzorcysta. Ucharakteryzowana twarzy Lindy Blair jest wykorzystywana w screamerach, chociaż to akurat zły przykład, bo tam chodzi o zaskoczenie. Ale ta jej mordka naprawdę jest wg mnie straszna, nawet jeśli miałabym ją oglądać jako normalne zdjęcie...
Jeżeli chodzi o the ring, to pewnie nie jesteś jedyną osobą, straszny nie był, nie lała się krew, ale film trzymał w napięciu i jednak ten włos na skórze mógł "stanąć" ;] dlatego mi się spodobał.
Cool story: Moja matka nienawidzi horrorów, ring nazwałbym takim semi-horrorem, ale jako jedyny film tego typu chętnie ze mną obejrzała i stwierdziła, że było warto poświęcić czas i w sumie nigdy się to nie
@pryschnitz: Jakbyś nie zauważył, to nie ja napisałem, że nie oglądam amerykańskich filmów, ostatnio oglądalem the fontain, chociaż dzisiaj leciał oldboy. Pisałem tylko o remake'ach tajwańskich horrów
@Pantokrator: "Tyle się mówi o myleniu fikcji z rzeczywistością, która jest jakoby przyczyną zbrodni popełnianych przez graczy, a nikt się nie zainteresuje tym, że dorośli ludzie szarżują na dzieci, bo w horrorze ich takimi straszyli."
To daj jakiś przykład, gdzie dziecku stała się krzywda, bo udawało dziewczynkę z "Ringu", a ktoś tak się wystraszył, że ją uderzył/pobił/zabił/cokolwiek...
Komentarze (106)
najlepsze
- are you lost little girl?
jeśli nie doczekałbym się odpowiedzi dostałaby przez głowe tym co akurat miałbym pod ręką
rozpiętym? :)
A ateista powiedziały "ojezu".
Dziękujemy za komentarz.
Twoje IP i nazwa hosta zostały zapisane i przekazane do najbliższego komisariatu policji. Jutro, wczesnym rankiem skontaktują się z tobą odpowiednie służby. Pozdrawiam.
Tak, tak, podszedłbyś. A potem wyssałaby Ci mózg.
I kto by się śmiał ostatni....?
- Co robisz ?
- Sram w gacie.
PS masakra jest ta mała ja bym na czworaka z tego korytarza rwał..... po ścianie ;)
i.... jak zwykle wysłużonej obsługi nic nie zaskoczy ;) mistrzyni... nawet jej brewka nie pykła.
A propos zawałów.
Widząc takie programy jak ten, zawsze zastanawia mnie, czy jego producenci mają na zapleczu medyków, którzy są gotowi podjąć reanimację kogoś, kto ze strachu dostał na przykład rzeczonego zawału serca.
Co jak co... Ludzie za bardzo się wkręcają jak widać w filmy. Przed wybuchem mody na straszne dziewczynki zapoczątkowanym japońskimi filmami (tak, ta dziewczynka u nich od tysięcy lat to legenda) nikt by się takiej pewnie nie przestraszył. Jak by postawili atrapę Obcego na tym korytarzu też by uciekali? Może nie. Ja bym zawału dostał jak by Rutowicz tam stała...
Jeżeli chodzi o the ring, to pewnie nie jesteś jedyną osobą, straszny nie był, nie lała się krew, ale film trzymał w napięciu i jednak ten włos na skórze mógł "stanąć" ;] dlatego mi się spodobał.
Cool story: Moja matka nienawidzi horrorów, ring nazwałbym takim semi-horrorem, ale jako jedyny film tego typu chętnie ze mną obejrzała i stwierdziła, że było warto poświęcić czas i w sumie nigdy się to nie
To daj jakiś przykład, gdzie dziecku stała się krzywda, bo udawało dziewczynkę z "Ringu", a ktoś tak się wystraszył, że ją uderzył/pobił/zabił/cokolwiek...
Komentarz usunięty przez moderatora