Lekarstwo gorsze od choroby. Wychwytywanie CO2 produkuje więcej emisji niż ich
pochłania. Wygląda na to, że większość technologii wychwytywania i utylizacji dwutlenku węgla (CCU) emituje więcej dwutlenku węgla niż go wychwytuje.
bu_tel_ka z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 148
- Odpowiedz
Komentarze (148)
najlepsze
@aksnet: drzewa są, pi x drzwi, neutralne w zakresie zbierania/wydzielania CO2, jeśli chodzi o ich cykl życia.
@Hutterite: przecież napisałem o całym cyklu - od młodego drzewka, które pochłania CO2 na potęgę, poprzez stare drzewo, które bilans ma już taki sobie, po uschnięte i padłe, które jest jedynie źródłem CO2. W dodatku stare lasy i suche drzewa czesto padają pastwą pożarów, co powoduje, że ten cały zakumulowany CO2 idzie w powietrze.
To też jest ciekawe:
https://www.national-geographic.pl/artykul/do-2050-roku-lasy-z-pochlaniaczy-co2-zmienia-sie-w-trucicieli-ziemia-straci-zielone-pluca
Skoro emisje są spowodowane przez wytwarzanie energii, to do wychwytywania potrzebna jest energia, nie ma #!$%@? (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Gadanie że jedynym rozwiązaniem jest sadzenie drzew jest głupie, bo to nie rozwiąże problemu, trzeba mieć miejsce na te lasy, a te i tak w końcu się skończy.
Zamknięty obieg węglowy to jedyny kierunek.
Istnieją też regulacje minimalizujące emisyjność zakładów, są programy dotacji na wymianę systemów grzewczyh w domach, które są głównymi sprawcami smogu.
Są coraz bardziej restrykcyjne regulacje emisyjności pojazdów. Poziom recyklingu jest o niebo wyższy, niż 15 lat temu. Nie ma problemu, aby odpowiednio zutylizować
Niestey, ale wydaje mi się, że ratunku nie ma.. Pomalutku giniemy. Jedyna szansa to chyba przełom w produkcji i magazynowaniu energi i przełom w zbiorowym myśleniu. Myśleniu o chciwości, konsumpcji, ciągłym pożądaniu..
Jedno i drugie równe ważne. Bo nawet jeśli ludzkość znajdzie i powszechnie wdroży przełomowy wynalazek, typu reaktor na skórke z banana ( ͡° ͜ʖ ͡°
@KrolWlosowzNosa: nie tyle chciwość co głupota "eko"oszołomów
@KrolWlosowzNosa: ja bym nie liczył na jakiś przełom, tylko na powolną ewolucję i rozwój. To trwa. Czy fuzja jądrowa będzie takim przełomem? No nie, to też jest proces, który trwa od lat i będzie trwał wiele kolejnych. Nie ma jednego punktu, w którym będzie moszna powiedzieć "yesssss świat uratowany"
no
@Olkers77: po czymś rowery muszą jeździć( ͡° ͜ʖ ͡°)