Listy do polskich żołnierzy z 1 Warszawskiej Brygady Kawalerii z 1945 roku.
Kupiłem kilka lat temu poniższą kolekcję listów np.
Albo taki "„list pisany dnia 2 lipca w pierwszych sływach mego listu zawiadamiam wam moje koledżi że ja jestem żywy i zdrowy i póki co w domu i często chodzę las klejmować a wykochane kolrdżi wygrali wojnę zamnie i zasiebie, zato ja wam życzę wesołego powodzenia, i kochać wam dziewcząt niemieckich bo ja też kocham dziewcząt niemieckich zawiadamiam wam kochane moje koledżi że u nas takie życie jak wam wiadomo i proszę was bardzo żeby wy mnie list odpisali czem prędzej będę bardzo czekać więcej niemam co takiego dopisania. Ukłon niski Władka i Mieczika od Ancinka i Zosi Zatem do widzenia do miłego zobaczenia zostaję żywy”
Są też listy pisane łacinką po ukraińsku :
Niektóre listy są nigdy nie rozpakowane ( powyższy znalazł już potomków nadawcy dzień po opublikowaniu na facebooku ! )
Są listy już z ziem odzyskanych ale i listy z dalekiej Kirgizji !
Są pisane na czymkolwiek
Albo pisane na maszynie do pisania
Są i listy miłosne
Tu poznaliśmy torżsamość piszącej , niestety po wojnie wyszła za innego, co się stało z Marianem Nowakiem ? Zginął ?
Na rosyjskiej stronie jest opisany zgon żołnierza z 1 AWP Mariana Nowaka ale imię i nazwisko tak popularne że mogło
ich być kilkunastu.
dZawiadomienie o zgonie Mariana Nowaka z rosyjskiego archiwum
Pani Kazimiera Samol , zmarła w wieku 42 lat. Autorka powyższego listu.
Kto chciałby je poczytać, pomóc w odnalezieniu potomków zapraszam tu :
Listy z poczty polowej Facebook
Po ustaleniu czego się da ws. torżsamości, biogramów czy zdjęć planuję przekazać kolekcję do jakiegoś Muzeum.
Numer poczty polowej 31911 pomogli mi rozszyfrować koledzy z Moskiewskiego Stowarzyszenia Historycznego, należała do
1 Warszawska Samodzielna Brygada Kawalerii
Kto by chciał pomóc może szukać rodzin przez Myheritage, Pamyat Naroda, szukając w google osób o tym nazwisku z danej wioski, przez facebooka itd. Im mniej pospolite imie i nazwisko tym większa szansa. Mamy i Jana Kowalskiego :) Zapewne w samej 1AWP było ich ze 120 :D
To świetne świadectwo losów Polaków w pierwszych dniach po wojnie.
Komentarze (53)
najlepsze
Trochę przykre, że ludzie którzy walczyli i przelewali krew za Polskę teraz uznawani są za gorszych bo akurat zawierucha wojenna sprawiła, że trafili do polskiej armii na wschodzie, a nie na zachodzie.
Z listu wynika ze w czerwcu i lipcu 45 jeszcze pisał listy