Czego o życiu nauczyło mnie oddanie na OLX za darmo starego laptopa? Można...
"Nie zna życia ten, kto na OLX nie wystawił za darmo laptopa do oddania" – napisałem żartobliwie na swoim instagramowym story. To, co miało być szybkim pozbyciem się starego sprzętu, zmieniło się w małą lekcję życia i zobrazowanie Polski w pigułce. Ile może zmienić jedne stary komputer?...
hopex z- #
- #
- 327
Komentarze (327)
najlepsze
@lukaszlukaszkk: Ja swoim córom kupiłem stacjonarkę, poleasingowy ale z gwarancją. Świetny sprzęt, chodzi już drugi rok. Pod pewnymi względami lepszy niż laptop, bo ma DVD a dziś do książek (podręczniki, itp.) są jeszcze czasami płyty i gdzieś to wsadzić trzeba. A w dzisiejszych laptopach często już odtwarzacza nie ma, lub w starszych modelach jest on niesprawny. Ja kupiłem tu i z czystym
Można zawyżyć cenę i napisać *do negocjacji* ale wtedy trzeba liczyć się z żebraniem patoli, można napisać że *cena nie podlega negocjacji* i co jakiś czas obniżać.
Ostatecznie przy odbiorze zawsze możesz powiedzieć że oddasz taniej, albo wyślesz za free jak dostaniesz przelew.
Druga sprawa to kontakt, jak nie masz
Oni się bujają z zadatkami, a ja kupiłem lepszy
Komentarz usunięty przez moderatora
Do tego dorzuć tonę papierów, wyceny, modlenie się, żeby kontrola nie zakwestionowała wartości jaką wpisałeś, kombinowanie jaki od tego trzeba zapłacić podatek (i kto ma go zapłacić).
Uwierz mi - choć to bez sensu, ale taniej i szybciej jest po prostu dać taki sprzęt na złom.
Biedę widać jadąc autem. Widać na co dzień uprzejmość biednych ludzi, np. sprzedających w sklepie albo ich brak kultury.
Ten kraj to jest mieszanka każdych cech i dziwię się, że ktoś musi wystawiać laptopa za free, a nie widzi tego na codzień.
To co
@tezeten: Ja dorastałem w średnio zamożnejj wsi, potem w bogatszej, następnie mieszkałem w mieście wojewódzkim i wyprowadziłem się na zadupie zadupie.
Nie widać na co dzień biedy w dużych aglomeracjach. Oczywiście jakieś tam menele itp. albo młodzi gniewni jednak 95% to normalnie ubrani ludzie jeżdżący w miarę nowymi samochodami.
A jak
wiadomo, że drogie auta bardziej przykuwają uwagę
Jednak w sumie jak się okazało, wystarczy nie wystawiać za darmo, tylko za jakąś nawet symboliczną kwotę, to już znacząco zmniejsza liczbę niechcianych konwersacji, a gdy trafi się na kogoś faktycznie potrzebującego, to zawsze można jednak oddać mu za darmo.
Sąsiad chciał sprzedać narożnik