STO DOWODÓW- fakty dotyczące pandemii
Super czytelna stronka, podzielona na kategorie dotyczące p@ndemii. Powinien ją przejrzeć każdy, kto ma wątpliwości do tego, co się wokół nas dzieje.
alabastrum z- #
- #
- #
- #
- 61
- Odpowiedz
Super czytelna stronka, podzielona na kategorie dotyczące p@ndemii. Powinien ją przejrzeć każdy, kto ma wątpliwości do tego, co się wokół nas dzieje.
alabastrum z
Komentarze (61)
najlepsze
Z zaufaniem do siebie, elity współpracują ze sobą, dla kreacji tego cyrku.
Oni się bogacą, my biedniejemy.
Stronka może i czytelna tylko informacje w niej zawarte nieprawdziwe, no ale tak to już jest kiedy przykładamy uwagę bardziej do formy niż treści.
@alabastrum: Konferencje naukowców? A co to?
DOWODY
Czego nie rozumiesz?
Dowód 1
W grudniu masa ludzi była ponad pół roku po 2. dawce, a więc skuteczność szczepionki była stosunkowo niska. Stąd tyle zakażeń. Szkoda, że nie ma takich danych dotyczących zgonów. Na nich byłoby znacznie lepiej widać kto umierał, a umierali i umierają głównie nieszczepieni. A taka przełomowa infekcja zazwyczaj kończy się kilkoma dniami w łóżku i tyle.
Tak więc wniosek prawdziwy tylko w tym zakresie, że po pół roku szczepionki przestają być skuteczne przeciw zakażeniom. Czyli: warto się szczepić przynajmniej co pół roku ¯\(ツ)_/¯
@LudzieToDebile: oczywiście że najważniejsze. Ale za to nie odpowiada odpornośc zbiorowa, tylko personalna. Zbiorowa ma zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa - która jak widać w tym konkretnym przypadku nie działa.
Więc nadal pozostaję przy konkluzji: szczepisz się dla siebie, nie dla ogółu społeczeństwa.
Choroba Mareka nie wygasała sama z siebie, tylko była łagodna, ale niestety powodowała straty finansowe hodowców. Wirusy nie wygasają tylko po prostu przetrwają te które nie zabijają nosiciela Szczepionka miała temu zapobiec, a sprawiła że wirus ewoluował do tak agresywnej wersji że z łagodnych objawów stał się 100% śmiertelny. Przyczyniła się do tego właśnie szczepionka, która pozwoliła przetrwać agresywnym mutacjom wirusa. Mamy dokładnie taką samą sytuację z Covid. Wiemy już na 100% że szczepionka nie chroni przed zakażeniem, nie chroni przed roznoszeniem. Oficjalnie mówi się że łagodzi przebieg choroby i zmniejsza śmiertelność czyli dokładnie to samo co stało się z chorobą Mareka. Te wersje delta, bardzo groźne, to był efekt szczepień.
Może i wybije wszystkie szury, ale ci co przeżyją będą musieli się szczepić co 4 miesiące do końca życia i żyć w ciągłym strachu bo niektórym może odporność spaść szybciej. Każde przeziębienie, każdy kaszel czy gorączka to będzie stres czy zaraz przypadkiem nie umrzesz na C19. Cieszy cię taka przyszłość? Totalne uzależnienie od życiodajnej szczepionki, totalitaryzm