Od wzorowego studenta do zamachowca. Wszystko zmienił jeden anonim
Ostatni rok studiów inżynierskich, działalność w samorządzie, w kołach naukowych, organizowanie konferencji i szkoleń oraz stypendium rektora za wysokie wyniki w nauce. Wszystko zmienił anonim, w którym napisano, że student chce przeprowadzić atak na władze uczelni za pomocą skonstruowanej broni.
byferdo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 148
Komentarze (148)
najlepsze
Rektor i cała kadra decyzyjna w tej sprawie, po wysłuchaniu opinii pracowników uczelni (do których powinni mieć większe zaufanie niż do anonimowego donosiciela) stwierdzili gremialnie, że student, który jak wynika z opisu:
- był zaangażowany niemal we wszystko co na uczelni się dzieje,
- władze uczelni i kadra naukowa ufały mu,
- dotychczas nie było zastrzeżeń do jego działań,
- przez zaangażowanie musiał mieć bezpośredni dostęp
Komentarz usunięty przez moderatora
Natknąłem się na Facebooku na taki komentarz.
.
Odszkodowanie od uczelni i anonima
Niech chłopak ciągnie i nie odpuszcza
Jakoś. Czyli ch*ja zrobią i zamiotą sprawę pod dywan. Nigdy się nie wydarzyło i nie mamy Pańskiego płaszcza.
@ajuha: Zapytają się: "Czy można dołączyć?".
#!$%@? łaskawcy.
Prasa, media społecznościowe, pozwy.
Pistolet na kulki z plastiku przerobiony na prawdziwy. A idioci w takie brednie wierzą