Ogrzewanie autobusów jest najczęściej spalinowe (wykorzystuje się olej napędowy, opcjonalnie gaz CNG), dostępna jest jednak wersja z ogrzewaniem w pełni elektrycznym (szczególnie przeznaczona dla odbiorców z Europy Południowej)
@Sprus: Może wygląda śmiesznie ale ekonomiczne. Samochód pali około 8 litrów diesel na 100km, 1L = około 11Kw a więc wytworzy około 88Kw na 100km jazdy. Samochód elektryczny zużyje 15-20Kw na 100km. Jako że agregat działa cały czas jednakową siłą to wysoką efektywność w porównaniu z silnikiem w samochodzie który co chwila przyśpiesza i hamuj. I w ten sposób wyda się około 4 razy mniej na paliwo.
@mi01P2r: Bo mylisz sprawność cieplną benzyny z cyklem Carnota przemian energii cieplnej na elektryczna, której sprawność jest w granicach 30%. Turbina gazowa to około 50%.
Prąd powstający z węgla to też sprawność w granicach 40-45%, cieplna to niemal 100.
A co do benzyny napędzającej generator - to tak miał już Opel Ampera.
@fuckyt: @kowal258: Bo tak wygląda cała elektromobilność - albo ciepło i stoisz albo zimno i jedziesz. Polecam zapoznać się z mocą ogrzewania takiego autobusu w kW to zobaczycie na ile starczyłoby baterii.
Nie no... ja rozumiem, że grzanie jest spalinowe, bo elektryczne skróciłoby zasięg tak, że nie dałoby się używać pojazdu, ale to nie powinno tak kopcić w żadnym przypadku!
a to standard... :) ogrzewanie pochłania na tyle dużo prądu, że często jest dodatkowy mały silnik na diesla od ogrzewania :) w przepisach stoi, że ma jeździć na węgiel... a nie na ropę.. nie ma nic o ogrzewaniu
Komentarze (175)
najlepsze
Prąd powstający z węgla to też sprawność w granicach 40-45%, cieplna to niemal 100.
A co do benzyny napędzającej generator - to tak miał już Opel Ampera.
Polecam zapoznać się z mocą ogrzewania takiego autobusu w kW to zobaczycie na ile starczyłoby baterii.
Komentarz usunięty przez moderatora
w przepisach stoi, że ma jeździć na węgiel... a nie na ropę.. nie ma nic o ogrzewaniu