Dlaczego media nie są dopuszczane na granicę? Premier Morawiecki pokazał...

Mateusz Morawiecki po godzinie 20 we wtorek 9 listopada po raz drugi wyszedł na sejmową mównicę, by odpowiedzieć na pytania posłów. Monika Olejnik w „Kropce nad i” stwierdziła, że jedną ze swoich wypowiedzi premier „obraził dziennikarzy”.

[janusz_z_czarnolasu]

"Spójrzcie państwo – tutaj jest prawdopodobnie białoruski funkcjonariusz, który wstrzykuje chłopcu dawkę jakiegoś gazu łzawiącego, żeby pokazać lepiej, jaki on jest poszkodowany, a później jest jakby zafałszowana rzeczywistość. On potem jest pokazany jako ofiara polskiej policji, która broni się przed migrantami gazem łzawiącym."

- Czyż nie ma racji? Czyż nie w ten właśnie sposób reżim Łukaszenki wykorzystywałby dziennikarzy do osiągania swoich celów?

[Aster1981]

@janusz_z_czarnolasu: to pisowszczyki wprowadzily stan wyjatkowy uniemozliwiajac relacjonowanie tego co sie dzieje przez dziennikarzy. Stad rzad i ich propaganda sa tutaj juz absolutnie niewiarygodni.

[opostrans]

W tym wypadku dobrze że nie są dopuszczone. Debile z TVN zaraz by wyli w głównych wiadomościach że bidne dzieci marzno pod płotem i taki przekaz poszedłby w świat, tymczasem dzieci jest tam może 1% i numer z dmuchaniem dymem w oczy chyba każdy zna oprócz TVN i innych lewackich idiotów

[muchabzz]

po wojnie w wietnamie usa wyciagnelo sluszne wnioski i powolalo odpowiednie sluzby prasowe w wojsku. podczas pozniejszych interwencji nie dochodzilo juz do takich kuriozow jak wykorzystywanie zdjec z egzekucji mordercy rodziny do rozpetania nagonki na wojskowych .

[adam-gancarczyk]

Czyli, ze ona sie uwaza za dziennikarza?