Sam 3,5 roku robię w IT, z jednej firmy zwolniłem się ze względu na deadliny które mieliśmy jako programiści, presja managera (mobbing), w końcu objawiało się to brakiem snu i złymi wynikami krwi ze względu na ciągłe nadgodziny i niezdrowe jedzenie.
Zmieniłem pracę na inną i miałem to samo, czyli nadgodziny, presję, deadliny, ale zostałem bo już nie było dużego mobbingu, jednak myśli o zwolnieniu pojawiały się same mimowolnie. Byłem z tym
@jaca_66: nie zgodzę się, akurat robię teraz w drugim korpo i mam fajny work-life balance, to software house często nie ma budżetu i wyciska ludzi jak cytrynę żeby się zmieścić
I tak miało być. Pracujemy na cudzy - niemiecki, francuzki, holenderski… sukces. Zatrudnieni w korporacjach za 500 zł oddajemy wlasnosc intelektualna tracac mlodosc i pozniej zapał.
Najbardziej mnie rozwala zamykanie kreatywnych zawodów w bańce etatu. Przez 8 godzin od rana nic nie zrobię i będę prokrastynował. Ale pogram do pierwszej w nocy na kompie, następnie zrobię robotę w 3 godziny na pełnej k.
@incydent_kakaowy: i to jest prawda. Przy zawodach gdzie masz zadania do wykonania człowiek powinien pracować jak mu się podoba do momentu jeśli wszystko ma zrobione na czas. Siedzenie i patrzenie w monitor bez weny nic nie da
@herakliusz_atencjusz: ja pracuję, też jestem grafikiem. Po pracy w agencji od-do zawsze wracałem totalnie wypruty. Pracując jako freelancer przez większość czasu nawet nie mam poczucia, że pracuję, bo wrzucam sobie kilka krótkich sesji w ciągu dnia między inne aktywności. Taki tryb oszczędza mi też kupę czasu przez „płodozmian” - jak mnie zmęczy monitor to odpoczywam ogarniając inne obowiązki albo spędzając czas z żoną, albo ćwicząc, albo cokolwiek a później siadam
Dziwne wnioski do danych. Pracujemy 40h, przy średniej UE 37h. Ok więcej. Jakieś wrzutki, że przy 55h się częściej umiera, oraz większość artykułu o IT, gdzie sonda pokazała że pracuje się dłużej (czasami tak trzeba żeby mieć 15k) Poza tym tytuł, to że pracujemy 3h więcej nie jest tożsame z tym, że jesteśmy przepracowani.
Komentarze (16)
najlepsze
Zmieniłem pracę na inną i miałem to samo, czyli nadgodziny, presję, deadliny, ale zostałem bo już nie było dużego mobbingu, jednak myśli o zwolnieniu pojawiały się same mimowolnie. Byłem z tym
Jakieś wrzutki, że przy 55h się częściej umiera, oraz większość artykułu o IT, gdzie sonda pokazała że pracuje się dłużej (czasami tak trzeba żeby mieć 15k)
Poza tym tytuł, to że pracujemy 3h więcej nie jest tożsame z tym, że jesteśmy przepracowani.