Sąd: jeśli przepisy są niejasne, podatnik może wybrać korzystną wykładnię

Dobra lekcja przypomnienia dla wszystkich przedsiębiorców o tym, że organy skarbowe także są zobowiązane do respektowania reguł i zasad prawa

[konkarne]

Skarbówka najpierw zniszczy ci firmę, a potem przez sąd stwierdzi jednak, że miałeś rację... tak samo jak miałeś firmę... ¯\_(ツ)_/¯

[Khaine]

@konkarne: A jako zadośćuczynienie zasądzi 3 paczki czokoszoków ¯\_(ツ)_/¯

[M.....n]

@Khaine: i od tego podatek od wzbogacenia.

[LudzieToDebile]

Dla kogo niejasne, dla tego niejasne...

[Najmilszy_Maf1oso]

@LudzieToDebile W razie czego możesz iść do sądu, ale najpierw dostajesz karę, musisz uregulować to czego nie zapłaciłeś, wszystko pod rygorem natychmiastowej wykonalności, a potem jak już jesteś bankrutem sąd cię uniewinni i da odszkodowanie za które zapłacą wszyscy. Urzędnik oczywiście może powtarzać taką operację do woli. Podatkowa Polska w pigułce.

[Rabusek]

@Najmilszy_Maf1oso: brzmi jak optimus

[MarkUK]

To tylko teoria. W Polsce są nadal Stalinowskie Urzędy Skarbowe.

[ChciwyASasin]

@MarkUK: Urząd Stalinowski to bardzo adekwatna nazwa i pasuje do skrótu. Nawet metody stalinowskie, nieuwłaczające retoryce Wyszyńskiego - parafrazując, dajcie mi firmę, a paragraf się znajdzie.

[r3yder]

Niejasne ? Przecież właśnie o to chodziło. ( ͡€ ͜ʖ ͡€)

[r.....i]

Potwierdzam że US jest zobowiązany prawem na przykładzie kolegi a dokładnie szło to tak. Sąd przyznał koledze odszkodowanie i zwrot nieprawnie pobranych podatków z jego działalności - które miał oddać US. US do dziś nie oddał tych pieniędzy i kolega już wygrał 3 sprawy w sądzie gdzie zawsze i każdy wyrok tylko w coraz to innej instancji był korzystny dla kolegi. Ale US nie oddał ukradzionych pieniędzy mimo nakazu sądu. I CO

[r.....i]

@Alf131: Tych rzeczy dzieje się różnych tak dużo bezprawnych w tym kraju że sprawa by nie wyrobiłą nawet jak by trwałą 24/h na dzień i 7 dni w tygodniu. Tutaj by pomogła tylko pucz i wywalienie wszystkich z rządu oraz wysokich urzedników na zbity ryj a najlepiej do więzienia na dożywocie i rekwiracja ich majątków.

[ketrish]

@rafallubonski: zawiadomienie do prokuratury na komornika/zmiana komornika

[sylwke3100]

Skarbówka i tak się nic z tego nie będzie robić bo jest ponad prawem.

[intjed]

jeśli przepisy są niejasne, podatnik może wybrać korzystną wykładnię

Tylko dla mnie to brzmi absurdalnie? Co to znaczy przepisy są niejasne? Jak poważni ludzie mogą wydawać opinię, która realnie może wpływać na być lub nie być danej osoby/firmy opierając się o jakąś niezdefiniowaną niejasność przepisów? To jest cyrk, przepisy powinny być jasne i proste, to się powinno dać zamknąć w systemie, któremu podasz input i wypluje ci zgodność interpretacji z przepisami, a

[Herubin]

@intjed: Przecież polskie prawodawstwo to dno dna. Politycy sami nie wiedzą jakie przepisy uchwalają i jak teraz np. senat w poprawkach do Nowego Wału wyłapał błędy w stylu uchylania przepisu i jednocześnie wprowadzenie powoływania się na ten uchylony przepis, czy chyba 2 lata temu uchwalono jeden przepis który był wewnętrznie sprzeczny i nie dało się go stosować, po czym rok później go uchylono.

Polska szkoła stanowienia prawa zawsze była słabej

[tomaszs]

Typowa rozmowa z urzędem skarbowym:

- Jak to interpretować?
- Tak jak jest napisane
- Ale co to. Znaczy?
- A jak to rozumiesz?

[TheDzions]

@tomaszs: bo to jest taka sama interpretacja jak interpretacja wiersza na starej maturze. Musisz zinterpretować według klucza, który wymyślił sobie jakiś polonista, choć autor nie koniecznie mógł mieć akurat to na myśli

[DarekLowcaSzparek]

Przy takim układzie żaden Polak w nowym wale nie powinien płacić podatków

[ChciwyASasin]

Niezłą patologią jest też to, że sam US oferuje usługę interpretacji przepisu (oczywiście odpłatnie), jest tylko jedno ale.
Ta interpretacja nie jest w żaden sposób wiążąca prawnie i na przykład tydzień później mogą ci wparować do firmy i stwierdzić, że źle się rozliczasz i chcą kasy, bo to "interpretacja indywidualna". To jest genialne.

[Pan_Buk]

@ChciwyASasin: Raczej uzasadnią, że to była interpretacja na dany moment, np. miesiąc temu, obecnie jest nieaktualna.