Lekarz na jednym etacie? To likwidacja 20 proc. oddziałów
Co by było, gdyby lekarze pracowali w jednym miejscu, zamiast w kilku, łatając dziury kadrowe? Z reguły pada odpowiedź, że części pacjentów nie miałby kto leczyć. Tak twierdzą też protestujący w Białym Miasteczku rezydenci. Sprawdźmy to na przykładzie chirurgii ogólnej.
LOTA z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 182
Komentarze (182)
najlepsze
Co by było, gdyby lekarze pracowali w jednym miejscu, zamiast w kilku, łatając dziury kadrowe? Z reguły pada odpowiedź, że części pacjentów nie miałby kto leczyć.
I tak w większości polskich miasteczek szpitale to tylko do porodu i żeby umrzeć bo nie ma ją specjalistów. Jak chcesz się leczyć to musisz jeździć gdzie indziej. Problem polega na tym, że lekarz który pracuje w kilku miejscach nigdy nie będzie dobrze opiekował się
@Yakotak: czemu tak sądzisz? jeśli lekarz pracuje na stałe w mieście X i Y i Z to ma tam swoich pacjentów i się nimi opiekuje
czy miasto 5 tys mieszkańców ma tylu pacjentów by zatrudnić np. urologa? może lepiej niech przyjedzie raz w tygodniu, niż 30 pacjentów ma do niego jechać
@Yakotak: Takie szpitale są najlepsze na dyżury. Dobrze płacą, a na oddziale spokój.
@Khaine: Bez uwzlędniania tego, że na UoP w magiczny sposób spadnie efektywność lekarzy zarabiających do tej pory na kontraktach. Libaralizacja wewnętrznego rynku usług medycznych może nie wygląda elegancko, zwłaszcza dla tych którzy mają serca po lewej stronie a mózg w d, ale powoduje że ten sektor jakoś działa, przy napradę skromnym finansowaniu.
No ale żyjemy w czasach renesansu socjalizmu i rzekomego "obalania neoliberalnych mitów", więc nikt tego nie widzi...
Dodatkowo trzeba tych lesnych dziadów co siedza i sztucznie blokuja liczbę miejsc wydupic.
Moze skoro mamy problem, powrócić do szkolenia felczerów, po co babcia ma isc z drzazgą do szpitala skoro to samo moze zrobic typ z nizszym wykształceniem. Po co ma babcia latac po te same recepty skoro mógłby
Sam dopoki moja przychodnia nie wprowadizla erecepty bezsensownie zajmowalem kolejke zeby lekarz mi wypisal recepte na tribux abym mial w zapasie gdyby mnie brzuch rozbolał.
Dlaczego w innych krajach nie było problemu z łapówkami, z dostępem do specjalizacji ani z terminami na miesiące do przodu, przez co trzeba chodzić prywatnie? Bo na zachodzie system jest odpowiednio sfinansowany. Nikt nie ma w interesie blokować dostępu do czegokolwiek, bo
w tym sensie Grodzki chyba miał rację należy likwidować ilość oddziałów i koncentrować lekarzy w innych lokalizacjach plus 1 etat plus sensowna kasa
oczywiście biorąc pod uwagę czasy dojazdu i transport ...
chyba jednak nas nie stać żeby utrzymywać tyle szpitali to faktycznie może być bez sensu